Przyszły rok zapowiada się nad wyraz rewolucyjny. Jeśli wielu producentów twierdzi, że wycięcie kawałka wyświetlacza to ogromne zmiany, to obawiam się tych epitetów, z którymi będziemy mieć do czynienia za nieco ponad pół roku. W końcu pojawić mają się wyginane smartfony, a w zakresie technologii świat przywita się z siecią 5G. Być może nie cały od razu, a wręcz na pewno, ale to już ten moment, kiedy flagowe propozycje powinny znać to rozwiązanie. OnePlus nie chce być w tyle, co potwierdza na obecnie trwających targach Mobile World Congress w Szanghaju. Pete Lau, prezes chińskiej firmy, osobiście stawił się w jednej z wydzielonych republik Państwa Środka.
OnePlus 7(T) pozna, czym jest szybki, mobilny Internet
Jakby nie patrzeć, wielu producentów czeka na to, aż się przyjmie dana technologia. W przypadku 5G tak naprawdę próżno zwlekać, bo jedynym problemem początkowo będzie zasięg. Jednak osoby, których nie będzie on dotyczył, będą chciały korzystać ze zdecydowanie nowej jakości Internetu mobilnego. Dlatego Pete Lau potwierdził, że firma już pracuje nad smartfonem, któremu sieć 5G nie będzie obca. My oficjalnie poznać mamy ten model w 2019 roku, aczkolwiek nie została określona jego połowa. Mimo wszystko bardziej skłaniałbym się ku OnePlus 7 z prostego względu – OnePlus 7T najprawdopodobniej będzie korzystał z tych samych układów obliczeniowych, a więc też modułów łączności, co pierwowzór.
Zobacz też:
Dodatkowo Pete Lau potwierdził, że smartfony firmy mają trafić do amerykańskich operatorów. To dobra wiadomość, ale z naprawdę dalekim efektem dla nas, bo OnePlus wciąż ma odpowiadać za czyste wydanie Oxygen OS, bez dodatkowego oprogramowania dostawców.
źródło: XDA