Z każdym dniem zbliża się premiera nowej wersji Androida, Gingerbread.
Ostatnio pojawiły się informacje, że nie będzie to jak dotychczas myślano, wersja 3.0 ale 2.3 (pewien inżynier odpisując na informacje o bugu związanym z korporacyjnym emailem wspomniał o wersji 2.3, że będzie to „ważny update”). Mniejsza jednak o numery. Wszyscy oczekujemy tej aktualizacji, bo, jak wiadomo, Froyo wprowadzał zmiany głównie „pod maską”, natomiast Gingerbread ma sprawić, że producenci sprzętu porzucą swoje nakładki. Większość zmian będzie w wyglądzie Androida, bo to GUI właśnie sprawia, że producenci chcą „ulepszać” system, żeby się w czymś wyróżnić, często ingerując w irytujący sposób w system.
Wracając do tematu, czego możemy oczekiwać po świeżej aktualizacji?
Po kolei:
- ulepszone ikony, w tym zmiana całego tematu na bardziej jednolity
- szary pasek stanu, podobny do tego z TouchWiza od Samsunga
- ikony przeglądarki i telefonu mają być „limonkowo zielone” ?
- efekty odbijania w przewijanych menu, poprawiony scrolling
- przyciski i checkboxy zmienione
- VideoChat w GTalku – to ciekawy dodatek, odpowiedź Googla na FaceTime na iOS? Na pewno byłby to dobry wybór, zważywszy, że coraz więcej telefonów z androidem ma przednią kamerkę.
- Poprawa wyglądu aplikacji (w tym nowy klient youtube, dostępny już w markecie)
- Nowa animacja na wyłączenie ekranu
Jeśli wszystko zacznie wyglądać tak przejrzyście i schludnie jak galeria, znana z androida 2.1, to czekam z niecierpliwością.
Co więcej, na konferencji Google I/O można było zobaczyć nową aplikację z muzyką (posiada ona trochę ładniejszy interfejs, ale to chyba jeszcze nie to, być może wersja finalna różnić się będzie od tego co tam zaprezentowano).
Ponadto pokazały się inne nowe funkcje, jak korzystanie z całej domowej biblioteki audio przez wifi (na filmiku powyżej), czy, co mnie bardzo zaciekawiło, internetowa wersja marketu! Na stronie martkeplace będziemy logowali się swoim google sign-inem i kupione przez nas aplikacje automatycznie pojawią sie na naszym telefonie, jak tylko będzie miał kontakt z internetem. Na pewno będzie to wygodniejsze niż marketplace na telefonie ? Działanie pokazane jest na filmiku poniżej, razem z inną nową funkcją, jaką będzie automatyczny update aplikacji. Podsumowując, jeśli GUI naprawdę się poprawi i do tego dostaniemy te wszystkie nowe smaczki, na pewno warto na pierniczki czekać!
Źródła: briefmobile.com, phandroid.com