Surface Phone to bardziej plotki, aniżeli coś, co miałoby szansę urzeczywistnić się na dniach. Nie da się ukryć, że Windows Phone, a ostatecznie Windows 10 Mobile okazały się kompletną klapą. W mojej opinii głównym powodem takiego stanu rzeczy był brak zaplecza interesujących aplikacji. Nie mówią o nadmiarze, bo brakowało nawet podstawowych tytułów, nie mówiąc o scysjach z Google o to, czy YouTube może być dostępny.
Mimo wszystko, od czasu do czasu pojawiają się różne patenty Microsoftu, które wskazywałyby, że firma wciąż jest zainteresowana rynkiem mobilnym, jako producent urządzeń, a nie tylko dostawca usług. W przypadku tabletów marka Surface dobrze sobie radzi, więc czemu ponownie nie spróbować ze smartfonami? Oto koncept, który pokazuje, że Windows 10 może się świetnie sprawdzić z elastycznymi wyświetlaczami.
Możliwość aranżacji takiej budowy jest ogromna. Powyższy koncept uwzględnił również pracę na zamkniętej obudowie, czego brakuje w konkurencyjnych patentach. Niemniej jednak u podstaw tego konceptu leżą plotki, czyli wsparcie dla elastycznych ekranów przez Windowsa 10. Microsoft ewidentnie szykuje się na nowy rodzaj urządzeń – nie mówiąc o samym wsparciu dla smartfonów.
Zobacz też: Kto wyprodukuje Pixele dla Google?
Już Edge pokazał, że jeśli Amerykanie tylko chcą, to są w stanie nowym produktem zaistnieć na mobilnym rynku. Wyciągnięcie wniosków z projektu Windows Phone/Mobile może tylko pomóc. Doświadczenie jest, budżet jest, możliwości są, więc czekamy na Surface Phone’a.
źródło: Phone Arena