apple iphone x caviar panele sloneczne 2

iPhone X jest zbyt tani? W takim razie oto idealna dla Was wersja

1 minuta czytania
Komentarze

iPhone X okazał się pierwszym smartfonem, który wywindował cenę flagowych propozycji poszczególnych firm. Postawił zdecydowanie wyżej poprzeczkę, co sprawiło, że konkurencja nie czuje obaw przed podnoszeniem swoich wartości. Jednak spotkałem się z opiniami, że Apple mogło pomyśleć o dodatkowych setkach dolarów, bo ten smartfon jest tak świetny. Tak, ten wpis będzie nasycony ironią i sarkazmem – raz na jakiś czas można.

Poznajcie iPhone’a X w odmianie „Tesla”, która kosztuje 4555 dolarów, czyli ponad 16500 złotych. To za podstawową wersję z 64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika. Jeśli potrzebujemy więcej miejsca na swoje pliki, to pewnie zdecydujemy się na odmianę z 256 GB, która już kosztuje 4805 dolarów (17500 złotych). Co dostajemy w zamian? Przede wszystkim panele słoneczne, które już dodają wiele, ale nie mogło zabraknąć specjalnego wykonania, które obejmuje między innymi złoto i specjalne procesy kształtowania. Wydajność „solarów” nie została określona. Firma odpowiedzialna za ten twór zapowiedziała, że zwiększy zaplanowaną liczbę egzemplarzy do wykonania. Oryginalnie miało być ich 99, podczas gdy ostatecznie ma pojawić się 999. Wszystko ze względu na duże zainteresowanie. A, pierwszy model otrzymał Elon Musk.

Zobacz też: Czego oczekiwać od nowego iPhone’a SE?

Niewątpliwie jest to oryginalny projekt, a jeśli śledzicie nas od dawna, to na pewno skojarzycie firmę, która jest za to odpowiedzialna. To Caviar, czyli rosyjski producent, którego doskonale znamy z zamieniania najróżniejszych telefonów w „statuetki” z podobiznami Wladimira Putinatak się stało nawet z Nokią 3310.

źródło: Apple Insider

Motyw