Pamiętacie jeszcze Google Glass? Słuch po nich zaginął, Amerykanie niechętnie się przyznaję do tego projektu, co bardzo szokuje. Ostatnie wypowiedzi mówią wprost – prosto z ulicy ich nie kupimy. Jedynie firmy mogą myśleć o ich wykorzystaniu, co poniekąd ma sens, ale początkowe ambicje były zdecydowanie większe. Oczywiście nie tylko Google myśli o wszczepieniu elektroniki w okulary. Podobne projekty prezentowało Sony czy też Intel. Tymczasem czekamy na kolejnego ważnego gracza – Apple.
Jak podaje analityk Loup Ventures, Gene Munster, inteligentne okulary od „Jabłuszka” mogą pojawić się na rynku w grudniu 2021 roku. Od razu zaznaczam, że rok temu podobna analiza tego samego pana wskazywała na wrzesień 2020 roku. Wszystko sprowadza się do odpowiednich wyliczeń, ale w szczegóły nie będę się zagłębiał, żebyście nie usnęli. Wróćmy do samych okularów – ich inteligencja sprowadza się do rozszerzonej rzeczywistości, co jest naturalne w tego typu produktach. Apple ma przyzwyczajać klientów do tego, co już rozpoczęło się wraz z iPhonem X z zaawansowaną optyką, która jest dedykowana AR. Kolejną fazą przygotowania konsumentów mają być następne smartfony z tym rozwiązaniem. Następnie mają pojawiać się specjalne aplikacje z ARKit, które będą stanowić dla deweloperów duży zarobek. Ostatecznie pojawią się okulary, w grudniu 2021 roku.
Zobacz też: Czym Xiaomi może nas zaskoczyć podczas premiery Mi 7?
Tradycyjnie do wyznaczeń analityków podchodzimy z dystansem, aczkolwiek Gene Munster udało się zdobyć zaufanie. Czy tym razem wskazania będą poprawne? Równie dobrze może on znowu je zmienić za rok.
źródło: Phone Arena