logo htc

Celowy zabieg czy wtopa roku? Zapowiedź HTC prezentuje… iPhone’a od środka

2 minuty czytania
Komentarze

W tym tygodniu HTC postanowiło ujawnić nam termin premiery swojego najnowszego, flagowego modelu. U12+ ma być jedynym smartfonem tej klasy od Tajwańczyków, więc firma pokłada duże nadzieje w swoich pomysłach. Niewątpliwie jest to ryzykowny ruch, ale może pozytywnie odbić się na budżecie producenta, który trzeba naprawić. Czy to się uda? Przedpremierowe plotki nie napawają optymizmem – telefon z pewnością będzie flagowy, ale czy się wyróżni na tle konkurencji? O to może być ciężko i nawet ściskane krawędzie na niewiele mogą się zdać.

Mimo wszystko tym razem nie planuję analizować szans na sukces U12+. Tym razem skupimy się na zapowiedzi, o której pisał już Kacper. HTC przedstawi omawiany model 23 maja, więc dokładnie tydzień po OnePlus 6. Bardzo możliwe, że równolegle z Tajwańczykami swoją prezentacje planuje Xiaomi z ich reprezentantem tej samej klasy – Mi 7. To już tytułowej firmie nie pomoże w zdobyciu widowni. Jednak wróćmy do grafiki, która informuje nas o nadchodzącym urządzeniu – oto ona:

htc-u12-plus-premiera

Nowoczesna, industrialna wręcz forma przedstawia różnorakie podzespoły smartfonów. Pewien pan słusznie zauważył, że nie mamy do czynienia z częściami U12+, a nawet niektóre niewiele mają wspólnego z Androidem. Otóż najbardziej w oczy rzuca się płyta główna i akumulator.

Oba te elementy zostały żywcem wyjęte z iPhone’a 6, czyli 4-letniego telefonu. Wszystko zostało odpowiednio spreparowane tak, aby nie było widać żadnych oznaczeń fabrycznych, a nie mówiąc już o logach.

Zobacz też: Rewolucja w komunikacji, czyli SMS – wiecie, jak on działa?

Co skusiło HTC do takiego zabiegu? Czy był on celowy czy też jest to nieporozumienie? Według mnie ta druga wersja jest bardziej prawdopodobna. Sama firma zapewne dowiedziała się o tym fakcie, gdy w Internecie zaczęto na jego temat pisać. Same części z iPhone’a 6 znalazły się przypadkiem, bo grafik musiał uznać najwidoczniej, że pasują one idealnie. Chociaż… być może jest jakiś głębszy sens w tym wszystkim?

źródło: AnandTech

Motyw