Czysty Android gdzieś ginie w tyle pod coraz ambitniejszymi nakładkami wielu producentów. Mimo że te stają się coraz lżejsze, to wciąż wymagają dużo pracy, ale czy to usprawiedliwia ponad półroczne opóźnienia względem Google? Na to pytanie może każdy z Was sobie odpowiedzieć. Jakby nie patrzeć, większość flagowych modeli z zeszłego roku już pracuje pod kontrolą Androida Oreo, więc czas usprawnić urządzenia sprzed dwóch lat. Lada moment ma zrobić to Samsung.
Niedawno przedstawiłem Wam spis urządzeń Koreańczyków, których termin wydania aktualizacji został ujawniony przez turecki oddział firmy. Wśród nich pojawiła się cała seria Galaxy A, która ostatecznie już może pochwalić się Oreo. Na liście znalazła się również rodzina Galaxy S7 i teraz do Sieci przedostały się informacje, jakoby połowa maja miała być okresem, kiedy użytkownicy zaczną dostawać informacje o nowym oprogramowaniu. Samsung zdobył już wszelkie niezbędne certyfikaty, a wspomniana turecka strona wskazuje na 17 maja, jako zielone światło dla Oreo. Równolegle dowiadujemy się, że Galaxy A8 oraz Galaxy A8+ mogą lada moment otrzymać to samo oprogramowanie.
Zobacz też: Czy Huawei naśladuje to, co najlepsze? To jest ten przepis na sukces?
Samsung do Oreo podszedł w zupełnie inny sposób. Nie dość, że przewidywana kolejność się zmieniła to Koreańczycy ewidentnie się nie spieszą. Jednak to Experience, a nie czysty Android – z takimi opiniami spotykam się coraz częściej.
źródło: SamMobile