Co jak co, ale OnePlusowi trzeba przyznać, że ma specyficzne podejście do mobilnego rynku. Pomijam fakt konieczności uzyskania zaproszeń, aby kupić pierwsze modele. Do dzisiaj firma postępuje podobnie – specjalnego kodu nie trzeba zdobywać, ale trzeba liczyć się z tym, że nie dla wszystkich wystarczy aktualnie oferowanego smartfona. Niemalże wszyscy producenci tworzą swoje propozycje masowo i ewentualnie dostosowują zamówienia do aktualnej sprzedaży. Chińczycy stawiają na sztywną liczbę egzemplarzy w trakcie projektowania nowego modelu. To oznacza, że z czasem ich zabraknie. Tak też właśnie się stało z OnePlus 5T. Firma oficjalnie nas poinformowała o tym fakcie.
Sprzedaż na stronie najnowszego smartfona OnePlusa została zakończona w Europie, co też oznacza, że jego dostępność jest bardzo ograniczona. Nie kupimy go u samego producenta – możemy jedynie liczyć, że pośredniczący dostawcy jeszcze mają pochowane egzemplarze w magazynach. Wiąże się to też z wyższą ceną ze względu na dodatkową marżę sklepów. Czy jest to opłacalne rozwiązanie? Praktycznie nie, gdyż doskonale wiemy, że za niecały miesiąc pojawi się nowy i lepszy pod wieloma względami OnePlus 6. Niekoniecznie wszystkim będzie on się podobał ze względu na wycięcie w wyświetlaczu, ale z pewnością będzie wydajniejszy i lepiej wyposażony.
Zobacz też: Historia komentarzy w Sklepie Play to bardzo dobra zmiana!
Dokładna premiera OnePlus 6 zaplanowana jest na 5 maja. Wtedy też poznamy wszelkie szczegóły, ale w kwestii cen ten model nie powinien okazać się droższy od kwot, jakie sobie życzą sklepy w Polsce za OnePlus 5T. Oczywiście mowa o oficjalnej dystrybucji za pomocą strony internetowej firmy.
źródło: informacja prasowa.