Samsung nie spieszy się z aktualizacjami? Nie dotyczy to bezpieczeństwa

1 minuta czytania
Komentarze

Samsungowi możemy wiele zarzucić, co też potwierdza moja ostatnia recenzja Galaxy S9+, czyli obecnie najlepszego smartfona firmy. Jednak po premierze nowych wersji Androida możemy być niemalże pewni, że Koreańczycy będą jednym z ostatnich producentów, którzy zdecydują się wydać stosowną aktualizację. Można Samsunga bronić tym, że ich odmiana Experience to coś zupełnie innego, ale… co z bezpieczeństwem? W końcu to one powinno stać na pierwszym miejscu. Okazuje się, że pod tym względem Koreańczycy radzą sobie bardzo dobrze.

Bardzo dobrze w skali Androida, bo odpowiednie badania pokazały, że Samsung faktycznie szybko wydają comiesięczne paczki bezpieczeństwa, ale wciąż mówimy o miesiącach od ich przygotowania przez Google. Jednak zdarza się Koreańczykom być tym pierwszym producentem, który nie będzie czekał na przedstawienie nowych zabezpieczeń przez Amerykanów. Tak też się stało tym razem. W wybranych krajach (Luksemburg, Holandia) pojawiła się nowa aktualizacja dla Galaxy J3 (2017), więc jednego z najsłabszych modeli Samsunga. Zawiera ona właśnie kwietniowe poprawki, które nie zostały wydane jeszcze przez żadnego innego producenta.

Zobacz też: Xiaomi szykuje następce świetnego Mi A1 – czy będzie równie dobry?

Dotychczas to Nokii udawało się być tą pierwszą firmą i też kilkukrotnie wyprzedzało Google. Czy powinniśmy bardziej dbać o paczki zabezpieczeń niż zmiany numerka Androida? Wydaje mi się, że zarówno bezpieczeństwo, jak i bazowe oprogramowanie jest bardzo istotne.

źródło: GSMArena

Motyw