oneplus 6

Cena OnePlus 6 początkowo zwala z nóg – nie dajcie się na nią nabrać

1 minuta czytania
Komentarze

Co prawda do premiery kolejnego modelu od OnePlus jeszcze daleko, ale w Sieci coraz więcej możemy znaleźć informacji na jego temat. Przede wszystkim nie powinien zaskoczyć nas design tego smartfona – istnieje duże prawdopodobieństwo, że po raz kolejny będzie on bazował na Oppo, tym razem R15. Nie trudno się też domyślić, że Chińczycy postanowią wykorzystać najmocniejsze podzespoły na ten rok, czyli między innymi Snapdragona 845. Pojawiają się pogłoski o zastosowaniu czytnika linii papilarnych, który zostanie scalony z wyświetlaczem. Jednak ile to wszystko będzie kosztować?

OnePlus jest znane z tego, że do cen podchodzi racjonalnie. Przez cały okres sprzedaży (zazwyczaj pół roku) jest ona stała. Bardzo rzadko zdarzają się jakiekolwiek promocje – wyjątkiem jest między innymi oferta dla studentów. Mimo wszystko kolejne modele są droższe, ale czy tak samo będzie tym razem? Otóż OnePlus 6 pojawił się w Sieci ze swoją ceną.

Jak widzicie powyżej, ta wynosi 749 dolarów, co wydaje się astronomiczną wartością dla tej firmy. Jednak zwróćmy uwagę na ceny innych modeli – iPhone’a X i Samsunga Galaxy S9+. Te są zawyżone, co pozwala domniemywać, że mamy do czynienia z kanadyjskimi dolarami. Po przeliczeniu na amerykańską walutę wszystko zaczyna się zgadzać. Wtedy też cena OnePlus 6 wynosi około 575 dolarów, więc wszystko nabiera sensu.

Zobacz też: Zmierz się z dinozaurami!

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Chińczycy mogą planować wydanie wersji z 256 GB przestrzeni na pliki użytkownika. Zestawienie tego parametru z 8 GB RAM sugeruje, że tym razem – pierwszy raz w historii – firma nie zdecyduje się wraz ze zmianą numerka zwiększyć pamięci operacyjnej. Pamiętajmy, że smartfony z 10 GB RAM już się pojawiają w plotkach (Vivo Xplay7).

źródło: Gizmochina

Motyw