galaxy s9 iphone x

Rozwój aparatów w Samsungach – prawie 20 lat historii

1 minuta czytania
Komentarze

Aparaty w smartfonach to coś naturalnego. Po prostu kolejne pole do konkurowania pomiędzy poszczególnymi modelami i producentami. Dzisiaj coraz częściej są w stanie zastąpić pełnoprawne urządzenia do robienia zdjęć. Oczywiście profesjonaliści wciąż będą sięgać po „prawdziwe” aparaty, ale dla przeciętnego użytkownika jakość oferowana przez moduły w smartfonach jest więcej niż wystarczająca. Samsung z okazji wydania Galaxy S9, czyli serii, która stawia kolejny krok w rozwoju mobilnej fotografii, postanowił przygotować specjalną infografikę.

Ze stworzonej historii możemy poznać kluczowe zmiany na przestrzeni lat, które pojawiały się w koreańskich smartfonach. Wszystko zaczęło się w 2000 roku, gdy SCH-V200 został wyposażony w aparat z matrycą 0,3 MPx. Pamięć tego modelu pozwalała na zachowanie do 20 zdjęć. Dwa lata później mogliśmy zrobić sobie selfie za pomocą SCH-X590. Zaczęły rosnąć piksele, ich liczba, pojawiały się nowe funkcje i rozwiązania. Kolejnym wyjątkowym modelem był Galaxy S4 Zoom z 10-krotnym zbliżeniem optycznym. Specyficzna budowa sprawiła, że Samsung zrezygnował z tego typu rozwiązań. Więcej szczegółów znajdziecie na poniższej infografice:

samsung rozwoj aparatow pierwszy galaxy

Zobacz też: Koniec z oszustwami na Spotify.

W ramach przypomnienia, dodam tylko, że pierwszym telefonem komórkowym z aparatem był właśnie wspomniany Samsung, ale wiele osób zastanawia się, czy można go za takiego uznać. W końcu koreański reprezentant mógł pochwalić się jedynie czarno-białym wyświetlaczem i stanowił dla aparatu pamięć. Również w 2000 roku pojawił się J-Phone od Sharpa, który pozwalał na przeglądanie zdjęć na kolorowym (256 barw) ekranie i wysyłanie ich.

źródło: GSMArena

Motyw