Jedna rzecz, o którą rok w rok proszą Google’a użytkownicy smartfonów z Androidem: Tryb ciemny. Jest duża szansa, że nadchodzący system w wersji 9.0 w końcu przyniesie upragnioną funkcję, na której najbardziej skorzystają smartfony z ekranami OLED.
W przeciwieństwie do LCD-ków, gdzie każdy piksel świeci z tą samą intensywnością, bez względu na kolor, ekrany OLED wykorzystują inną technikę – one same są źródłem światła, a gdy wyświetlają biały kolor, piksele świecą z maksymalną intensywnością, co prowadzi do zwiększonego poboru energii. Właśnie to jest powodem, dla którego Tryb ciemny ma tylu zwolenników – procent baterii spada wolniej.
Zobacz także: Aplikacja ukradła 20 tysięcy złotych z konta w mBanku
Moderatorzy Android Open Source Project (AOSP) zapytani o dodanie Trybu ciemnego odpowiedzieli, że ich zespół inżynierów obrał tę funkcję na celownik, dzięki czemu pojawi się ona w przyszłych wydaniach Androida. Niestety nie mamy pewności, kiedy dokładnie zobaczymy nową funkcję, lecz zakładam, że wraz z oficjalną premierą Androida P, gdyż Google raczej nie ma już wielu pomysłów na rozwiązania, które mogłyby skłonić użytkowników do przejścia na nowy system. Oczywiście nie jest to jedyna nowość, jaką zobaczymy w nadchodzącym Androidzie P. Gigant z Mountain View m.in. zadba jeszcze o naszą prywatność oraz dostosuje system do smartfonów z charakterystycznym wycięciem (tzw. notchem).
Osobiście czekam z zapartym tchem. Bardziej podoba mi się ciemny, aniżeli jasny design. Lepsza żywotność baterii jest w moim przypadku tylko dodatkowym atutem.
Źródło: phonearena