Apple zdominowało rynek tabletów w ostatnim roku. Konkurencja daleko w tyle

2 minuty czytania
Komentarze

Kategoria tabletów od pewnego czasu zdecydowanie traci na znaczeniu. Jeszcze kilka lat temu analitycy prognozowali, że urządzenia te będziemy zmieniać tak często jak smartfony. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Głównym przeznaczeniem tabletów jest tak naprawdę konsumpcja treści. Producenci starają się nam proponować takie modele jak iPad Pro, czy modele z linii Surface od Microsoftu – jednak absolutnie nie zastąpiły one komputerów. Z drugiej strony tablety służą nam wiele lat, nie wymagamy też od nich takich nowości, jakie występują w coraz to nowszych smartfonach. Przykładem może być Apple. 3D Touch zadebiutowało już w iPhonie 6s, Face ID w iPhonie X. Żadna z tych funkcji nie jest jeszcze obecna w iPadach. Charakteryzują się one tradycyjną budową. W najnowszych iPadach Pro, które zadebiutowały w tamtym roku, cały czas obecny jest choćby znany od lat mechaniczny przycisk Home, a nie dotykowy, znany z iPhone’a 7.

Zobacz także: Co będzie po Galaxy S9?

Amerykanie cały czas dominują na rynku tabletów. W dodatku, w stosunku do poprzedniego roku powiększyli swoją przewagę nad konkurencją. W 2017 roku spółka sprzedała łącznie 43,8 miliona iPadów. Według firmy analitycznej IDC, będące na kolejnych miejsach Samsung i Amazon, sprzedały odpowiednio 24,9 miliona oraz 16, 7 miliona swoich urządzeń. Obydwie firmy łącznie nie osiągnęły nawet wyniku Apple. Udział firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo wzrósł w porównaniu do poprzedniego roku o 2,5%. Apple zanotowało przychody ze sprzedaży iPada w wysokości $5,8 miliarda, biorąc pod uwagę ostatni kwartał 2017 roku. Średnia cena tych urządzeń wzrosła z $423 do $445, co sugeruje znaczny wzrost sprzedaży iPada Pro. Spekuluje się, że w tym roku firma może pokazać nowe wersje tych urządzeń wyposażone w funkcję Face ID.

Źródło: MacRumors

Motyw