Donald Trump zbanowany na Snapchacie

Już niedługo Stories Snapchata będzie można oglądać prawie wszędzie

1 minuta czytania
Komentarze

Snapchat to dość specyficzny komunikator. Używają go głównie młodzi ludzie do przesyłania wiadomości, które znikają po ich obejrzeniu. Aplikacja powstała w 2011 roku i szybko zdobyła popularność przez kontrowersje, jakie wzbudzała. Wielu krytyków było oburzonych, że program służy młodym ludziom jedynie do wysyłania nagich zdjęć. Tym sposobem Snapchat zdobył rozgłos i coraz większą liczbę użytkowników, która sięga dziś ponad 180 mln osób.

Zobacz także: Tych telefonów używałem ponad 10 lat temu

Nowatorską funkcją wprowadzoną przez popularną aplikację były tzw. „Stories”. Dzięki niej użytkownicy mogą na bieżąco udostępniać zdjęcia lub wideo ze swojego życia. Funkcja ta została skopiowana przez Instagrama, a nawet Messengera i Facebooka.

Popularna funkcja w Snapchacie zostanie ulepszona i będą mogli ją zobaczyć ludzie, którzy nie mają Snapchata na swoim smartfonie. Wraz z nowym redesignem pojawi się opcja do udostępniania Stories poza aplikacją. Korzystający będzie miał możliwość wklejenia linka ze swoją historią do każdego komunikatora, który obsługuje ich otwieranie np. Messenger, Facebook czy Twitter. Użytkownicy komputerów po kliknięciu w odnośnik będą odsyłani do specjalnego odtwarzacza mediów na stronie Snapchata. Na początku nowa funkcja ma być dostępna jedynie dla użytkowników z Australii i Kanady. Dopiero potem otrzyma ją reszta korzystających. Ponadto początkowo pojawi się ograniczenie do udostępniania jedynie Official Stories, Search Stories i Our Stories.

Źródło: androidauthority

Motyw