apple iphone wymiana baterii akumulatora

Apple w ogniu niewygodnych pytań amerykańskich urzędników

2 minuty czytania
Komentarze

Afera z bateriami i spowalnianiem starszych urządzeń z iOS odbiła się szerokim echem na całym świecie. Duża grupa użytkowników sprzętów z nadgryzionym jabłkiem oraz przeciwnicy firmy, uważają zachowanie Apple za niedopuszczalne. Z drugiej strony jest też spore grono, zadowolone z trzykrotnie niższej ceny za wymianę baterii w smartfonie. Dzięki temu sporo starszych telefonów zostanie przywróconych do życia.

Zobacz także: Nowe bezprzewodowe słuchawki od Sony!

W sprawie spowalniania urządzeń pojawiły się pierwsze pozwy, w szczególności w Stanach Zjednoczonych. Jednak Apple ma pytania nie tylko od użytkowników swoich sprzętów. Również urzędnicy państwowi zainteresowali się sprawą. The Wall Street Journal poinformował dzisiaj, że senator John Thune, przewodniczący Komisji Handlu skierował list do Tima Cooka – prezesa Apple. Urzędnik zadaje w nim serię niewygodnych pytań na temat spowalniania iPhone’ów z bateriami, których pojemność zmniejszyła się. John Thune zapytał, czy firma z nadgryzionym jabłkiem w logo, śledziła narzekania posiadaczy smartfonów na znacznie gorszą wydajność ich sprzętów. Kolejną kwestią, którą poruszono były specjalne rabaty dla tych, którzy wymienili wcześniej baterie w iPhone’ach. Urzędnik stwierdza, że program wymiany ogniw po obniżonej cenie spotkał się z pewną krytyką i według niego powinien on być bezpłatny. Apple już na początku ogłosiło, że zwróci pieniądze klientom, którzy dokonali wymiany wcześniej. Wymagany jest w tym celu kontakt z firmą.

Oprócz listu amerykańskiego senatora, środowy raport The Wall Street Journal informuje też o oficjalnym potwierdzeniu z prokuratury w Paryżu na temat dochodzenia w sprawie afery z bateriami. Określane jest ono jako „rzekome oszustwo” amerykańskiej firmy. Pomimo przeprosin Apple, liczba procesów przeciw firmie z pewnością może być większa.

Źródło: macrumors

Motyw