W tym roku czekają nas premiery trzech nowych modeli iPhone’a. Wzorcem dla wszystkich będzie iPhone X. Urządzenia zyskają design pozbawiony ramek oraz ekran wypełniający cały przedni panel. Pierwszym z nich będzie następca „dziesiątki”. Nie spodziewamy się żadnych zmian w wyglądzie, a jedynie nowe podzespoły i ulepszoną kamerę TrueDepth. X zyska wreszcie większego brata. Smartfon zostanie prawdopodobnie wyposażony w 6,5-calowy ekran OLED. Pojawi się też tańszy model – iPhone z 6,1-calowym ekranem LCD.
Zobacz także: Recenzja Huawei Mate 10 Lite
LG Display nie mogło wyprodukować ani jednego panelu OLED dla Apple w 2017 roku. Ogromne zamówienie zgarnął Samsung. W tym roku sytuacja ulegnie zmianie. Nowy raport z Korei Południowej sugeruje, że Amerykanie chcą rozdzielić produkcję między dwóch dostawców. Samsung oczywiście dalej będzie odpowiadał za większą część produkcji paneli OLED. Jednak oczekuje się, że LG rozpocznie wysyłkę paneli OLED w drugiej połowie roku. Spółka wyprodukuje jedynie 15-16 milionów ekranów. Apple sprzedaje około 200 milionów iPhone’ów rocznie. Wygląda na to, że Samsung Display wyprodukuje wyświetlacze dla 5,8-calowych modeli, a LG dla nowego, 6,5-calowego smartfonu. Może to wskazywać na podobną sytuację jak pod koniec 2017 roku. Pokazany na wrześniowej konferencji iPhone X, na rynku zadebiutował dopiero 3 listopada. Wydaje się, że w przypadku 6,5-calowego telefonu sytuacja może być identyczna. Jego dostępność może być ograniczona, na co wskazuje niewielka jak na Apple liczba zamówionych podzespołów. Z drugiej strony urządzenie może być jeszcze droższe niż ostatni flagowiec firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo.
Źródło: phonearena