Samsung nie powinien dłużej czekać – Galaxy A8 i A8+ na kolejnym filmie

2 minuty czytania
Komentarze

Flagowe modele traktowane są jako urządzenia, które mają pokazać prawdziwe możliwości poszczególnych firm. Jednak sprzedaż kształtują słabsze urządzenia, które również muszą się wyróżniać w swojej klasie. Samsung wprowadzając serię Galaxy A, jako następcę dla Galaxy Alpha, wykonał świetny ruch. Kolejne generacje tych smartfonów zaczynają się coraz bardziej rozwijać. W tym roku Koreańczycy planują kompletną odmianę. Praktycznie w ogóle nie mówi się o Galaxy A3, A5 i A7. Wiele wskazuje na to, że lider mobilnego rynku zmieni nazewnictwo, które teraz ma nawiązywać do flagowej serii – przynajmniej cyfrowo. Dlatego czekamy na Galaxy A8 i A8+.

Oba smartfony będą garściami czerpały z tegorocznych nowości – pojawi się wyświetlacz Infinity, który charakteryzuje się proporcjami 18:9 i brakiem ramek wokół siebie. Zawitają też dwa aparaty, ale nad wyświetlaczem. To oznacza, że będziemy mieć do czynienia z pierwszymi telefonami z rodziny Galaxy z tego typu rozwiązaniem. Tak naprawdę o tych smartfonach wiemy już wszystko – włącznie ze specyfikacją. Zagadką pozostaje jedynie cena i data premiery, ale najpierw zobaczcie, jak oba urządzenia wypadają w kolejnym filmie:

[Aktualizacja] Niestety, film został bardzo szybko usunięty. Jeśli tylko pojawi się kopia to ją wstawimy.

Tym razem nie jest to nagranie w marnej jakości, a tradycyjna „recenzja”. Dowiedzieliśmy się, że główne różnice pomiędzy oboma modelami to wielkość wyświetlacza  i – siłą rzeczy – akumulatora. Oba smartfony będą potrafiły odblokować się poprzez rozpoznawanie twarzy – niczym w przypadku OnePlus 5T.

Zobacz też: Android 8.1 Oreo z poważnym błędem.

Samsung powinien możliwie najszybciej przedstawić powyższe modele. Wiemy o nich wszystko, więc po co czekać? Tymczasem plotki wskazują, że firma oficjalnie przedstawi Galaxy A8 i A8+ dopiero podczas targów CES w Las Vegas, które odbędą się na początku stycznia. W takim razie musimy uzbroić się w cierpliwość.

źródło: GSMArena

Motyw