Wiemy, która firma zastosuje skaner linii papilarnych w ekranie jako pierwsza

2 minuty czytania
Komentarze

Dotychczas wydawało się, że skaner linii papilarnych to najlepsza metoda odblokowywania naszego smartfonu. Zwykle czytniki znajdowały się w przyciskach pod ekranem urządzenia, jak choćby u Apple, czy Samsunga. Czasem pojawiały się w przycisku włączającym, co było pewnym znakiem rozpoznawczym Sony. Bezramkowa konstrukcja telefonów wymusiła zmiany. Okazało się, że skaner znajdujący na przednim panelu kompletnie nie pasuje do idei „bezramkowości”. Jednak technologia czytników linii papilarnych zatrzymała się na pewnym etapie. Producenci musieli zastosować inne rozwiązania. Samsung zamontował ten element z tyłu, co jest rozwiązaniem dość kontrowersyjnym, a swoje flagowce wyposażył też w skanowanie twarzy i tęczówki oka. Apple po prostu usunęło Touch ID, a iPhone X otrzymał Face ID – trójwymiarowy skaner twarzy. Wszystkie kolejne modele Amerykanów również będą wyposażone w tę opcję. Jednak skanowanie linii papilarnych nie odejdzie tak łatwo w niepamięć. Ciągle mówi się o skanerze wbudowanym w ekran.

Zobacz także: Darmowe i przecenione aplikacje w Google Play!

W tym tygodniu firma Synaptics ogłosiła, że problemy z wbudowaniem czytnika skanującego odcisk palca w ekran zostały rozwiązane. Technologia jest gotowa do masowej produkcji. Oczywiście nas interesuje który producent pierwszy wykorzysta tę funkcję. Synaptics twierdził, że czytnik w ekranie pojawi się w urządzeniach jednego z pięciu największych producentów smartfonów. Dziś poznaliśmy nazwę tego producenta. To chińska firma Vivo. Analityk Patrick Moorhead testował telefon wyposażony w nowe rozwiązanie. Określił je jako szybkie i proste. Twierdzi też, że jest dwa razy szybsze niż rozwiązanie Apple, czyli Face ID. Z drugiej strony trudno realistycznie zmierzyć działanie obydwu mechanizmów. Vivo w tym roku zaprezentowało już prototyp wyświetlacza z podobną technologią, ale pochodzącą od Qualcomm. Jednak mówi się, że jest ona strasznie wolna.

Źródło: The Verge, Forbes

Motyw