Dlaczego wiele smartfonów nie uświadczy najważniejszej zmiany w Oreo?

1 minuta czytania
Komentarze

Android Oreo nie jest niczym nowym. System oficjalnie zaprezentowany kilka miesięcy temu wciąż nie jest dostępny na znaczącej liczbie urządzeń, ale niewątpliwie jest to duża aktualizacja. Niedawno Google postanowiło wydać pierwsze istotne poprawki dla „Robocika” i numerek przeskoczył do 8.1. Mimo wszystko nawet bazowa wersja tego systemu wnosi ze sobą rozwiązania, które ukrywają się pod pojęciem projekt Treble. Producenci w końcu mogą oddzielić swoje zmiany od właściwych segmentów systemu, co ma ułatwić wdrażanie kolejnych aktualizacji. Dla nas oznacza to przede wszystkim szybsze otrzymywanie nowości.

Niestety, ale większość znanych nam dzisiaj smartfonów nie uświadczy zalet, wynikających z projektu Treble. Wielu producentów oficjalnie przyznało, że aktualizacja do Androida Oreo nie oznacza, że pomysł Google’a zostanie wdrożony. Wciąż zmiany firm będą integralną częścią systemu. Oficjalne stanowiska w tej sprawie wydała Nokia i OnePlus, ale wiemy też, że Sony Xperia XZ nie wspiera omawianego rozwiązania. Taki los wynika z konieczności poważnych modyfikacji w oprogramowaniu. Co prawda fińskie smartfony korzystają z praktycznie czystego Androida, ale problem tkwi głębiej – w pamięci. Projekt Treble wykorzystuje specjalną partycję systemową, której większość dzisiejszych urządzeń mobilnych nie uwzględnia. Ich zmiana jest praktycznie niewykonalna – szczególnie poprzez bezprzewodową aktualizację.

Zobacz też: Google chce, żebyś oszczędzał swój Internet.

Póki co niewiele smartfonów może pochwalić się wsparciem dla rozwiązania zaproponowanego przez Google w Androidzie Oreo. Z czasem się to zmieni, ale na pierwsze efekty musimy jeszcze poczekać co najmniej rok. Jeśli nie jesteś pewny, czy Twój telefon wspiera projekt Treble, polecam przeczytanie poradnika Michała.

źródło: Reddit, forum OnePlus, Twitter

Motyw