pokemon go

Trzecia generacja pokemonów i nowa funkcja już za kilka dni w Pokemon GO

1 minuta czytania
Komentarze

Pokemon GO czasy świetności i szału ma zdecydowanie za sobą. W momencie premiery gry, ściągnęły ją miliony ludzi na całym świecie. Jednak z biegiem czasu, wielu użytkownikom aplikacja zaczęła się nudzić. Nie oznacza to, że obecnie nikt nie łapie sympatycznych stworków. Pokemon GO ma bowiem wciąż stałą rzeszę fanów. Niantic sukcesywnie wydaje aktualizacje do gry. Od momentu premiery popularnego tytułu zadebiutowała druga generacja pokemonów oraz nowe Gymy i system Raidów. Teraz w końcu nadchodzi cała trzecia generacja stworków.

Pierwsze stworki z nowej generacji mogliśmy zobaczyć już na Halloween. Były to: Dusclops,  ShuppetBanetteDuskull i Sableye. Jednak dopiero teraz zobaczymy upragnione „startery”, takie jak Treecko, Torchic i Mudkip i ich ewolucje. Mają się one pojawić jeszcze w tym tygodniu. Po ich debiucie sukcesywnie będzie wprowadzana cała reszta gromadki z trzeciej generacji.

Zobacz także: Jak będzie wyglądał Galaxy S9?

W najnowszej aktualizacji zobaczymy też dynamiczny system pogody. Aura będzie zmieniała się w grze w zależności od rzeczywistej prognozowanej dla danego miejsca pogody. Zostanie to odpowiednio opatrzone wizualnie. Wspomniana funkcja nie pozostanie bez znaczenia na rozgrywkę. Przykładowo w deszczowy dzień siła ataku ognistych pokemonów zostanie zmniejszona. Ponadto zwiększy się wtedy szansa złapania Mudkipa, który będzie się taplał w kałuży. Wprowadzona funkcja ma dodać grze świeżość i wpłynąć na pojawianie się konkretnych rodzajów pokemonów w zależności od aury.

Przyznam, że mam ochotę wypróbować nowy update. Trzecia generacja i zmienność pogodowa to całkiem „fajne” dodatki, które mogą zachęcić byłych trenerów do powrotu do gry.

Źródło: pokemongolive

Motyw