Po wielu miesiącach plotek, ujawnianiu różnych informacji, poznawaniu nowych szczegółów Samsung w końcu postanowił oficjalnie zaprezentować smartfona, który stał się swego rodzaju ikoną. Podobnie jak seria Galaxy Note jest bezkonkurencyjna, tak samo wygląda sytuacja z zaprezentowanym w Chinach urządzeniu. Kiedy ostatnio widzieliście nowoczesną „klapkę”? Ten typ budowy już dawno odszedł do lamusa – wiele ruchomych części to wiele powodów do awarii. Mimo wszystko Koreańczycy co roku prezentują model z serii W.
Z racji bardzo prostego oznaczenia, poznaliśmy W2018, który na papierze prezentuje się następująco:
- dwa 4,2-calowe wyświetlacze SAMOLED FullHD
- układ Snapdragon 835
- 6 GB RAM
- 64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
- aparaty:
- przód: 5 MPx
- tył: 12 MPx
- USB-C, Bixby
- Android 7.1.1 Nougat (Samsung Experience)
Połączenie Galaxy Note8 z Galaxy S8. Samsung, co prawda nie postawił na podwójny aparat, ale główna matryca jest godna podziwu. Apertura wynosząca f/1.5 robi wrażenie – szczególnie, że na rynku od niedawna wartość f/1.6 mogą pochwalić się tylko LG V30 i Huawei Mate 10. Koreańczycy na prezentacji dodali, że za sprawą sztucznej inteligencji smartfon jest w stanie „w locie” ustawić wartość przesłony na od f/1.5 do f/2.5. W największym skrócie – ta wartość oznacza, ile światła jest w stanie zaobserwować aparat.
Zobacz też: Xiaomi Redmi 5 – ile będzie kosztował?
Póki co Samsung nie zdradził informacji na temat ceny. Jednak plotki nie powinny się mylić – wartość 2000 dolarów jest realna. Oznacza to, że ten wyjątkowy model w Chinach będzie kosztował ponad 7 tysięcy złotych. Nic nie wskazuje na to, że tym razem „klapka” opuści Państwo Środka.
źródło: SamMobile