Dzisiaj wystartowała sprzedaż OnePlus 5T. Decydując się dzisiaj na zakup, otrzymacie zniżkę na etui i folię na wyświetlacz w wysokości 50%. Do 27 listopada wszystkie akcesoria są tańsze o 10%. Najnowszy smartfon od Chińczyków nie jest niczym niezwykłym. Powinniśmy się przyzwyczaić, że „T” w nazwie oznacza drobne usprawnienia. W tym roku firma postanowiła zmienić wyświetlacz i dodatkową matrycę oraz dodać możliwość odblokowywania urządzenia twarzą. Przy tym nie zmieniła się cena, ale czy jest niska? Ten temat już omówiliśmy i – mimo wszystko – OnePlus 5T jest zdecydowanie tańszy od iPhone’a X.
Wbrew pozorom, porównywanie obu smartfonów ma sens. Dzisiaj wyższa cena nie zawsze oznacza lepszy model. Szczególnie w tej klasie urządzeń. Na kanale SuperSaf pojawiły się dwa interesujące filmy, które pokazują istotne aspekty użytkowania dzisiejszych telefonów komórkowych. Pierwszy z nich to porównanie czasów ładowania. W zestawieniu pojawił się również Samsung Galaxy Note8.
Zdecydowanie zwycięstwo OnePlus 5T i Dash Charge. Nie od dziś wiadomo, że ta technologia stanowi czołówkę. Ostatecznie iPhone X wypadł najgorzej. Szybkie ładowanie w nomenklaturze Apple oznacza niższe napięcia i natężenia w stosunku do urządzeń z Androidem na pokładzie. Pierwsze starcie wygrywa chińska propozycja. Jak sytuacja się prezentuje, gdy na pierwszym planie stawiamy szybkość uruchamianych aplikacji i wielozadaniowość?
Optymalizacja iOS robi swoje. Wszelkie programy ładują się szybciej na iPhonie X. Większość tego typu porównań rozgrywa się w dwóch okrążeniach. W tym wypadku OnePlus 5T pokazuje swoje 8 GB RAM. Smartfon Apple został wyposażony w zdecydowanie mniej pamięci operacyjnej – 3 GB.
Zobacz też:
Czy warto kupić iPhone’a X zamiast dwóch egzemplarzy OnePlus 5T? Przed takim wyborem zapewne nikt z Was nie stanie, ale wyraźnie widać, że chiński model nie ustępuje swojemu amerykańskiemu konkurentowi. Przynajmniej w powyższych dwóch kwestiach.
źródło: informacja prasowa