Dlaczego tak długo czekasz na nowy system? Sony wyjaśnia

2 minuty czytania
Komentarze

Android Oreo dostępny jest na wielu urządzeniach od kilku miesięcy. Jednak Ty wciąż czekasz i nie wiesz, czy w ogóle się doczekasz. Dodatkowo irytuje Cię fakt, że kolega z iPhonem od razu otrzymuje nowy system. Skąd to wynika? W przypadku Apple szybkość wynika wyłącznie z tego, że firma zajmuje się tylko swoimi modelami. W przypadku Google jest podobnie, gdyż wydając nowy system, jest on już przygotowany dla Pixeli i Nexusów. W tym momencie do gry wchodzą inni producenci, którzy dopiero teraz mogą rozpocząć pracę nad nowym oprogramowaniem.

W tym roku Sony wyróżniło się tempem aktualizacji. Japończycy jako pierwsi przedstawili nowe urządzenia z Androidem Oreo, a niedawno jako pierwsi zaktualizowali wcześniejszy model do aktualnej wersji systemu. Konkurencja dopiero zaczęła wydawać wersje testowe:

Testy to ostatnia prosta, ale firmy muszą wcześniej przejść wiele kroków i te przedstawiło Sony na swojej infografice:

Otwórz grafikę w nowej karcie

Japończycy pokazują, że dopiero na kilka tygodni przed premierą nowego systemu, poszczególne firmy otrzymują jego kody źródłowe. Gotowy produkt dostarczany jest razem z oficjalną premierą. Programiści muszą przystosować oprogramowanie pod swoje zmiany i sprzęt. Dodawane są autorskie aplikacje, usługi i wszelkie dodatki. W tym momencie pojawiają się pierwsze gotowe wersje systemu, które trafiają do testerów. Po ich weryfikacji, przygotowany system musi zdobyć certyfikacje (Bluetooth, WiFi). Z racji, że operatorzy również chcą zaimplementować swoje zmiany to producent musi się z nimi skontaktować. Jednak zazwyczaj odbywa się to równolegle z oficjalnym wydaniem aktualizacji dla niebrandowanych modeli.

Zobacz też: Umiesz liczyć? Licz na… kalkulator w swoim smartfonie

Wszystkie powyższe punkty pokazują, dlaczego producenci tak zwlekają z wydawaniem aktualizacji. To nie do końca jest ich wina – Google powinno uwzględnić pewne zmiany. Jednak jeśli jeden smartfon został już zaktualizowany, a konkurencyjny nie to faktycznie można wysuwać pewne zarzuty o opieszałość.

źródło: Phone Arena

Motyw