Zabawny może wydawać się fakt, jak bardzo przez ostatnie lata nie przywiązywaliśmy uwagi do pewnych rzeczy. Działo się tak jednak z bardzo prostego powodu – były w smartfonach w zasadzie od zawsze. Tym razem mowa o (sporych rozmiarów) ramkach, które wraz z wyświetlaczem tworzą całość frontu naszych telefonów.
Do niedawna wielkość wspomnianych ramek była uzależniona od ograniczeń technologicznych i rozmieszczenia konkretnych podzespołów czy czujników w taki sposób, by sam ekran nie był w tym przeszkodą. Do dzisiaj spora część tych problemów została rozwiązana, czego efektem są pojawiające się na rynku smartfony z masywnymi wyświetlaczami a naprawdę cienkimi ramkami i o tym właśnie jest poniższy materiał.
Mieliście już takie smartfony w swoich rękach? Czy jeśli będziecie zmieniać telefon, to weźmiecie ten czynnik pod uwagę? Zapraszam do dyskusji.