Google się pogrąża – co byś zrobił, gdybyś dostał nowy, niesprawny telefon?

1 minuta czytania
Komentarze

Niedawno okazało się, że wyświetlacze Pixeli 2 XL mogą szybko się wypalać. Jest to typowe dla paneli wykonanych w technologii OLED. Jednak nie powinno mieć to miejsca po tygodniu użytkowania. Google oficjalnie oświadczyło, że przyjrzy się sprawie. W międzyczasie na światło dzienne wychodzą kolejne problemy.

Pozostając w temacie ekranów, okazuje się, że najnowszy smartfon od Google nie przewija poprawnie multimediów. Objawia się to następującym efektem:

https://twitter.com/hallstephenj/status/922666081822617600?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=https%3A%2F%2F9to5google.com%2F2017%2F10%2F23%2Fpixel-2-xls-poled-black-smear%2F

https://twitter.com/hallstephenj/status/922329787389104128?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=https%3A%2F%2F9to5google.com%2F2017%2F10%2F23%2Fpixel-2-xls-poled-black-smear%2F

Podobny efekt był widoczny na Galaxy S4. Jednak to nie koniec nietypowych kłopotów z Pixelami. Otóż jeden z użytkowników Reddita przyznał, że otrzymał egzemplarz, który nie przeszedł kontroli jakości.

Właściciel urządzenia od razu skontaktował się z firmą i smartfon zostanie wymieniony. Jednak to dopiero początek. Już wiele osób zgłasza nieprawidłowości w działaniu głośników stereo – różnic jakościowych pomiędzy nimi. Kolejny błąd to irytujące „klikanie” podczas rozmów telefonicznych. Ostatni problem ma zostać rozwiązany wraz z jedną z aktualizacji.

Zobacz też: Bezramkowy model od Xiaomi w przystępnej cenie

Wady wieku dziecięcego? Można tak to tłumaczyć, ale w przypadku Google jest ich za dużo i zbyt często się powtarzają. Niektórzy zwracają uwagę, że wszystkie problemy są winą HTC i LG, ale pamiętajmy, że Pixele są opisywane hasłem „Made by Google”.

źródło: Reddit, 9to5Google

Motyw