Wytwórnie filmowe z Hollywood postanowiły rozpocząć wojnę z osobami, które tworzą aplikacje nawiązujące do znanych filmów. Sprawa zaczęła się od studia Warner Bros, które zgłosiło Google obecność w ich sklepie programu Hobbit 3D Wallpaper HD, którego autorzy nie posiadali licencji na wykorzystywanie grafik promujących ekranizację powieści Tolkiena.
Jak się okazało kolejne wytwórnie już stoją w kolejce po to by zgłosić następne aplikacje, które łamią w podobny sposób prawa autorskie (m.in. Marvel, Sony, Paramount, NBC Universal, Twentieth Century Fox). Według firmy zajmującej się monitorowaniem aplikacji pod kątem naruszeń praw autorskich (IP Lasso) okazało się, że spośród stu sprawdzonych programów, które nawiązywały do gali Oscarów, aż 90% naruszało prawa autorskie.
Dodatkowo Marc Miller z Motion Picture Association of America twierdzi, że jeszcze większym problemem są pozycje, które wyświetlają linki do materiałów naruszających prawa autorskie, które często zawierają złośliwy kod, bądź oferują materiał w bardzo niskiej jakości.
Źródło: dobreprogramy