W zeszłym roku Apple zaprezentowało bezprzewodowe słuchawki AirPods. Kosztują około 700 złotych. Nie jest to mała kwota, a do tego wiele osób zwraca uwagę na to jak łatwo można je zgubić. Amerykanie stworzyli aplikację, która pozwala na ich zlokalizowanie, ale to niewiele zmieniło. Premiera tego akcesorium była związana z faktem, że iPhone’y utraciły tradycyjne gniazda słuchawkowe Jack. Z AirPods możemy korzystać również poprzez połączenie ich z urządzeniami z Androidem. Teraz zyskują nową funkcjonalność.
Słuchawki od Apple zostały wyposażone w specjalne czujniki. Po ich podwójnym „stuknięciu” wysyłają one informację do podłączonego urządzenia o wykonanej akcji. W przypadku urządzeń od giganta z Cupertino ten gest oznaczał wywołanie asystenta głosowego Siri. Po sparowaniu AirPods z Androidem nic się nie działo. Do teraz, gdyż w sklepie Play pojawiła się aplikacja, która obsługuje możliwość wywołania asystenta głosowego. AirpodsForGA od DotArrow nie jest skomplikowanym w obsłudze programem. Wystarczy włączyć go i zablokować urządzenie, aby to wykrywało gesty wykonywane na AirPods. Autor uznał, że nie będą one wspierane, gdy smartfon lub tablet jest odblokowany.
Zobacz więcej: Co czeka czytniki linii papilarnych w Samsungach?
Aplikacja jest darmowa. Znajdziecie ją w Google Play pod tym linkiem: Klik! Użytkownicy chwalą sobie jej działanie, co potwierdzają wysokie oceny i komentarze w sklepie.
źródło: Android Police