Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że na polskich drogach będzie więcej znaków zmiennej treści. Tego typu oznakowanie pełni istotną funkcję w ruchu drogowym. Niestety, nie wszyscy kierowcy prawidłowo je interpretują.
Więcej znaków zmiennej treści na polskich drogach
Znaki drogowe najczęściej kojarzą nam się z metalowymi tabliczkami ustawionymi z boku drogi, które są nośnikiem konkretnej, stałej informacji. Znacznie rzadziej spotykamy znaki zmiennej treści, lecz ich liczba przy drogach krajowych ma rosnąć. Warto więc przypomnieć, czym charakteryzują się wspomniane znaki i jaka jest ich rola.
Znaki pryzmatyczne, tzw. PVMS, przypominają zwykłe znaki drogowe i mogą pokazywać jedną z trzech ustalonych wcześniej treści. Zmiana nadawanego znaku realizowana jest poprzez obrót elementów ruchomych w postaci graniastosłupów o podstawie trójkątnej, tzw. pryzm. W przypadku tzw. VMS rysunki znaków i komunikaty wyświetlane są za pomocą diod LED. Znaki tego typu można zobaczyć zarówno na bramownicach nad drogą, jak i na urządzeniach mobilnych VMS — wyjaśnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
To właśnie ze znakami VMS niektórzy kierowcy mają problem, gdyż nie są do nich przyzwyczajeni. Czasami traktują przekazywane za ich pomocą komunikaty jako sugestię, a nie wymóg. GDDKiA przypomina, że to błąd. Informacja wyświetlana na znaku zmiennej treści ma związek z sytuacją na drodze, np. z wypadkiem, robotami drogowymi lub silnym wiatrem. Należy więc stosować się do znaków zmiennej treści tak samo, jakby były to znaki metalowe.
Czytaj także: Po podwyżkach mandatów jeździmy wolniej i… częściej włączamy Yanosika
Aktualnie GDDKiA realizuje projekt z obszaru inteligentnych systemów transportowych, w wyniku którego powstanie Krajowy System Zarządzania Ruchem. Będzie on wyposażony w nowoczesne urządzenia pozyskujące informacje m.in. o prędkości, liczbie i rodzaju pojazdów jadących daną drogą. System pokaże również dane o czasach przejazdu na poszczególnych trasach, stanie nawierzchni, zajętości miejsc parkingowych i o pogodzie. Informacje zebrane przez system będą wyświetlane m.in. na znakach zmiennej treści, których liczba przy drogach krajowych ma rosnąć. Inwestycja jest współfinansowana ze środków Unii Europejskiej (instrument Łącząc Europę).
źródło: GDDKiA, zdjęcie główne: GDDKiA/Łukasz Minkiewicz