Arcfox Alpha S nie jest nazwą, którą łatwo zapamiętać, ale warto zwrócić na samochód elektryczny uwagę. Ten został zaprezentowany w Chinach, a jednym z jego wyróżników jest to, że w tworzeniu pomagał Huawei. I tutaj zaczyna robić się ciekawie, ponieważ samochód ma działać na systemie HamornyOS, czyli odpowiedzi Huawei na system Google. I wygląda na to, że wszystko powoli zaczyna nabierać kształtów.
Arcfox Alpha S – Huawei wypuszcza HarmonyOS do samochodów
To już kolejny raz, kiedy możemy napisać o tym, że Huawei wchodzi w branżę motoryzacyjną ze swoim oprogramowaniem. Technologia producenta zostanie wykorzystana w modelu SERES SF5, o którym przeczytacie w osobnym wpisie. Teraz przyszła pora na kolejny samochód elektryczny, który ma korzystać z rozwiązań producenta. Mowa o Arcfox Alpha S, czyli pojeździe stworzonym przez Huawei razem z grupą BAIC (Beijing Automotive Industry Holding). Co więcej, Huawei nawiązał jeszcze szereg innych współprac z producentami samochodów, więc możemy spodziewać się kolejnych ogłoszeń tego typu w przyszłości. Widać ban od USA miał swoje dobre strony, bo firma zaczęła szukać nowych rozwiązań. Choć to dość kosztowna sprawa. Badania, rozwój oraz inwestycje miały pochłonąć okrągły miliard dolarów.
Jednak to może się w przyszłości bardzo opłacić i przyczynić do spopularyzowania systemu HarmonyOS. Ten ma znajdować się bowiem na pokładzie Arcfox Alpha S. Huawei zapowiadał, że jego wersja systemu nie będzie ograniczała się tylko do smartfonów czy telewizorów, a ma tworzyć ogromny ekosystem. I widać, że słowa dotrzymuje. Oczywiście trudno będzie nam sprawdzić, jak system sprawuje się w rzeczywistości. Samochód elektryczny dostępny będzie w Chinach, ale niewykluczone, że dało się będzie go sprowadzić, choć to może być mało opłacalne. Jednak w samych Chinach to może być bardzo duży sukces. Huawei ma tam ogromną bazę użytkowników, a HarmonyOS może być na nich wabikiem.
Zobacz też: Ogromny wyciek danych pracowników służb w Polsce.
Co potrafi Arcfox Alpha S
Nowy samochód elektryczny ma pojawić się w dwóch wersjach – Alpha S i Alpha S HI. System HarmonyOS będzie odpowiadał m.in. za synchronizację ze smartfonami czy kontrolę nad funkcjami pojazdu. Co ciekawe, ma się tutaj pojawić częściowa funkcja jazdy autonomicznej. Będzie można także korzystać z obsługi systemu za pomocą komend głosowych. W najdroższej z wersji pojazdu ma pojawić się możliwość rozpoznawania głosu użytkownika. Nawet wtedy, kiedy samochód jest w trybie offline. Model Alpha S ma akumulator o pojemności 93,6 kWh, co maksymalnie przekłada się na imponujący zasięg około 700 kilometrów. Dostępne będą różne wersje pojazdu, więc zasięg ma się różnic dla każdej z nich. Minimalnie pojazd na jednym ładowaniu ma przejechać około 528 kilometrów.
10 minut pod szybką ładowarką ma zapewnić około 190 kilometrów zasięgu. W przyszłości technologia szybkiego ładowania ma pozwolić na 100-procentowe naładowanie w około 15 minut. Samochód można także ładować bezprzewodowo. Oprogramowanie ma czuwać nad tym, by nie dochodziło do przegrzewania się akumulatora i ten służył długo. Bezpieczeństwo ma być tutaj priorytetem. Tutaj możliwości jeszcze są rozwijane, ale widać, że Huawei chce przełożyć szybkie ładowanie znane ze smartfonów na inne rynki. W przypadku samochodów może to być użyteczne, ale pamiętajmy, że do tego potrzebne są odpowiednio przystosowane stacje ładowania. W Chinach może zaczną się pojawiać, ale na taką popularność, jak stacje benzynowe, trzeba jeszcze poczekać.
Na desce rozdzielczej Arcfox Alpha S znajduje się imponujący, bo mający 20,3 cala wyświetlacz. Te ma oferować rozdzielczość 4K. Widać więc, że mówimy tutaj o pojeździe z wyższej półki cenowej, który ma dawać poczucie nie tylko komfortu, ale także i prestiżu.
Cena Arcfox Alpha S
Samochód ma do sprzedaży trafić jeszcze w tym roku i jego podstawowa wersja nie będzie wcale taka droga, jak można byłoby się spodziewać. Cena podstawowej wersji ma zaczynać się od 251 900 juanów, czyli około 146 000 złotych. Wersja High-end Hi, wyposażona w możliwość autonomicznej jazdy, ma kosztować już od 429 900 juanów, a więc około 250 000 złotych. Coś czujemy, że Huawei nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, jeżeli chodzi o samochody elektryczne. Zobaczymy, co ciekawego jeszcze nam zaprezentuje.
Źródło: GizmoChina / Huawei Central