W obozie Elona Muska może dochodzić właśnie do bardzo nerwowych decyzji. Firma Tesla została właśnie poinformowana przez Niemiecką Agencję Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego o tym, że modele samochodów Y i 3 zostaną wycofane z powodu usterki. Kłopot dotyczy aż 59 tysięcy egzemplarzy z całego świata.
Usterki, kłopoty i problemy – czy Tesla panuje nad sytuacją?
Kraftfahrt-Bundesamt, czyli agencja zajmująca się bezpieczeństwem na drogach w całych Niemczech zadecydowała o tym, że modele samochodów Tesla Y i Tesla 3 zostaną wycofane. Powód? Usterka oprogramowania eCall, które odpowiada za automatyczne wzywanie pomocy podczas wypadku lub kolizji. Pojazdy dotknięte błędem systemowym nie mogą skontaktować się z numerami alarmowymi. Odpowiednie niemieckie organy poinformowały już właścicieli samochodów o pojawieniu się problemu.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami błąd eCall dotyczy 59 129 pojazdów, które niedawno zjechały z linii produkcyjnej w berlińskiej fabryce Tesli. Niestety nie zostaliśmy poinformowani o tym, jaka część pojazdów przebywa w Niemczech, a jaka w pozostałych państwach Europy oraz świata. Co ciekawe nie jest to ani pierwszy, ani drugi taki przypadek w historii największego producenta samochodów elektrycznych.
Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego (NHTSA) niejednokrotnie badał różnego rodzaju błędy w oprogramowaniu Tesli. W ostatnim czasie pod lupę urzędu trafiły przede wszystkim wypadki spowodowane niedoskonałościami w systemie autopilota. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że kilka kolizji, w których zamieszane było automatyczne sterowanie pojazdu, zakończyły się śmiercią kierowcy bądź pasażerów.
Jednym z najgłośniejszych tego typu wypadków miał miejsce w Newport Beach w stanie Kalifornia. 12 maja tego roku samochód elektryczny marki Tesla uderzył w krawężnik, a następnie wpadł na stojące nieopodal maszyny budowlane. Wskutek tej kolizji kierowca pojazdu oraz dwójka pasażerów zginęła na miejscu. Trzech budowlańców przebywających w pracy trafiło natomiast do szpitala z niewielkimi obrażeniami.