Potężna moc i elektryczny silnik – tak prezentuje się Ducati V21L

4 minuty czytania
Komentarze

Elektryfikacja transportu w pierwszej kolejności kojarzy nam się zdecydowanie z samochodami. W drugim tempie na myśl przychodzą większe pojazdy jak na przykład autobusy. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w silniki elektryczne mogą być wyposażone także motocykle. Udowadnia to legendarne już Ducati.

Model V21L wchodzi do świata MotoE

Model V21L wchodzi do świata MotoE

W ostatnim czasie dużą uwagę skupiła na sobie firma Ducati. Włosi zaprezentowali prototyp modelu V21L. Co jest w nim takiego niezwykłego? Przede wszystkim jest to w pełni elektryczny motocykl, który w już wkrótce zadebiutuje w rozgrywkach MotoE. Dla osób niezaznajomionych z tematem warto wspomnieć, że jest to seria wyścigów, w których rywalizują ze sobą motocykle wyposażone w silniki elektryczne.

Aktualnie jesteśmy w trakcie rozgrywania sezonu 2022, w którym na ten moment w klasyfikacji generalnej prowadzi Dominique Aegerter. Szwajcar jeździ dla zespołu Dynavolt Intact GP. Drugie miejsce po ośmiu wyścigach zajmuje Brazylijczyk Eric Granado z LCR E-Team. Podium zamyka natomiast Włoch Matteo Ferrari, który reprezentuje barwy Felo Gresini MotoE.

Zarówno w tym, jak i w poprzednich trzech sezonach kierowcy ścigają się na motocyklach Ego Corsa od włoskiego producenta Energica Motor Company. Sytuacja jednak zmieni się już w przyszłym sezonie. Wówczas w miejsce firmy z Modeny wejdzie producent motocykli, który swoją główną siedzibę ma w Bolonii, czyli mieście położonym zaledwie o niecałe 50 kilometrów na południe. Wygląd nowego V21L od Ducati możecie zobaczyć na poniższym teaserze.

W związku ze zmianą producenta motocykli do serii wyścigów, mogliśmy spodziewać się, że nowe pojazdy będą znacznie szybsze, lżejsze i mocniejsze. Umowa łącząca Ducati z MotoE będzie obowiązywać w latach 2023-2026. Jak się właśnie okazało, bolońska firma udostępniła najważniejsze dane techniczne dotyczące V21L. Powiedzieć, że kierowców elektrycznych motocykli czeka skok jakościowy, to jak nic nie powiedzieć!

Ducati zapewni dodatkowe emocje w ramach sezonu 2023 w MotoE

Ducati zapewni dodatkowe emocje w ramach sezonu 2023 w MotoE

W przyszłym roku na przełomie kwietnia i maja ruszy pierwsze Grand Prix sezonu 2023 w MotoE. Będzie to premierowa kampania, w której Energica Motor zostanie zastąpiona przez Ducati. Włoski producent zdecydowanie podgrzał emocje, prezentując osiągi V21L. Prototyp elektrycznego motocykla jest pokryty włóknem węglowym, a swoim wyglądem przypomina klasyczne jednostki wyposażone w silniki spalinowe.

Pomimo takich odczuć serce motocyklu stanowi silnik elektryczny, który generuje moc 150 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy wynosi 140 Nm. Taki zestaw sprawia, że prędkość maksymalna V21L to około 275 kilometrów na godzinę. Wykorzystanie bardzo lekkich tworzyw w trakcie produkcji sprawia, że motocykl waży jedyne 225 kilogramów.

W przypadku wszystkich pojazdów zasilanych energią elektryczną ważny element stanowi jednak akumulator. W przypadku V21L bateria waży mniej więcej połowę tego, co sam motocykl, czyli około 110 kilogramów. Co ciekawe akumulator można naładować do 80% zaledwie w 45 minut.

Ducati rzuciło się na bardzo głęboką wodę, wchodząc w partnerstwo z MotoE. Włoska firma nie ma zbyt dużego doświadczenia w tworzeniu motocykli elektrycznych, a pomimo tego jej pierwszy większy projekt od razu zasili osiemnaście zespołów startujących w serii wyścigów. Pomimo wielu obaw Włosi są przekonani, że doświadczenia płynące ze współpracy z MotoE pozytywnie odbiją się na ich przyszłe produkty skierowane do klientów prywatnych.

Na ten moment największym wyzwaniem jest dopasowanie rozmiarów, wagi oraz autonomiczności akumulatorów i sieci ładujących. Rozwój wewnętrzny całej firmy jest nieunikniony. Musimy być gotowi, gdy przyjdzie czas produkcji pierwszego ogólnodostępnego elektrycznego Ducati.

Vincenzo De Silva – dyrektor ds. badań i rozwoju w Ducati

Ducati V21L vs Energica Ego Corsa

Ducati V21L vs Energica Ego Corsa

Jak wyżej wspomniałem, model V21L w sezonie 2023 MotoE zastąpi Energice Ego Corsa. W związku z tym warto porównać parametry obu motocykli. Należy zacząć od tego, że skok jakościowy pomiędzy pojazdami jest widoczny gołym okiem. Pomimo tego, że V21L wciąż jest jedynie prototypem, już teraz bije na głowę dużo bardziej doświadczonego Ego Corsa.

Przede wszystkim dużą rolę odegra tu waga nowego motocykla. Jest on o około 60 kilogramów lżejszy od swojego „starszego brata”. W kontekście wyścigów znaczenie ma każde sto gramów, więc tak duża różnica zdecydowanie znacząco wpływa na odczucia z jazdy. Co ciekawe same osiągi silników są do siebie bardzo zbliżone. Pomimo tego V21L na torze będzie zdecydowanie dużo szybszy aniżeli Ego Corsa.

Wszystko wskazuje więc na to, że już od przyszłego sezonu wyścigi MotoE będą zdecydowanie dużo bardziej atrakcyjne dla postronnych widzów. Motocykle zapowiadają się na szybsze, dynamiczniejsze oraz bardziej zrywne. Taki zestaw cech sprawia, że na elektryczne pojazdy coraz częściej przychylnym okiem patrzą nawet najwięksi sympatycy klasycznej motoryzacji.

Źródło: Engadget & Ducati

    Motyw