„Bestia” od Polestar zostanie wyprodukowana w limitowanej liczbie egzemplarzy

4 minuty czytania
Komentarze

Polestar to szwedzko-chińska firma motoryzacyjna, która od kilku lat stawia na elektryczność. Jednym z najnowszych przejawów tego trendu jest model nazwany „Bestia”. Co takiego oferuje eksperymentalny samochód elektryczny oraz dlaczego jest aż tak wyjątkowy?

Polestar „Bestia” zmierza na rynek, ale w bardzo ograniczonej ilości

Polestar "Bestia" zmierza na rynek, ale w bardzo ograniczonej ilości

Założona pod koniec lat 90′ ubiegłego wieku firma po raz kolejny pokazała, że eksperymentowanie jej niestraszne. W lipcu 2021 roku podczas wydarzenia Goodwood Festival of Speed Polestar zaprezentował wyjątkowy pojazd nazwany roboczo „Beast”, czyli „Bestia”. Jak się niedawno okazało, samochód wkrótce trafi do sprzedaży. Jednakże w tym przypadku nie będzie to klasyczny proces produkcyjno-handlowy, ale ograniczone i ekskluzywne przedsięwzięcie.

Łącznie z linii produkcyjnej zjedzie 270 egzemplarzy „Bestii”. 47 z nich będzie przeznaczonych na rynek amerykański. Oficjalnie limitowany model będzie sprzedawany pod nazwą Polestar 2 BST edition 270. Poza Ameryką Północną samochód będzie można kupić tylko i wyłącznie w Europie oraz Chinach. Zakłada się, że „Bestia” będzie kosztować około 75 500 dolarów, czyli ponad 320 000 złotych.

Polestar "Bestia" zmierza na rynek, ale w bardzo ograniczonej ilości

Zaprojektowany na kanwie Polestar 2 limitowany model wyposażono w dwa silniki elektryczne, który generują moc 476 koni mechanicznych. Dla porównania w klasycznej wersji wynik ten jest uboższy o 68 koni. Dodatkowo inżynierowie z chińsko-szwedzkiej firmy popracowali trochę nad gabarytami „Bestii”. Platforma, na której zbudowano podstawową wersję Polestar 2, poszerzono łącznie o 20 milimetrów. Dodatkowo całą konstrukcję obniżono o 25 milimetrów. Zabieg ten ma poprawić odczucia z prowadzenia pojazdu.

Co ciekawe projektując „Bestię” Szwedzi oraz Chińczycy wpadli na pomysł, aby wzbogacić ją o funkcje oraz cechy, które wykorzystano przy hybrydowym Polestar 1. Oznacza to, że limitowany model wzbogacono o 21-calowe felgi oraz opony 275/30R21 Pirelli P Zero Rosso. Poza tym do wnętrza wrzucono system hamulcowy od włoskiej firmy Brembo.

W przypadku innych części wykorzystano już bardziej rodzimych dostawców. Mowa tu przede wszystkim o amortyzatorach, które wykonał szwedzki Öhlins. W przypadku „Bestii” zadbano o szczegóły, więc wszelkie komponenty są wykonane przez renomowane firmy na rynku motoryzacyjnym.

W tym przypadku „Piękna” i „Bestia” to synonimy

Polestar "Bestia" zmierza na rynek, ale w bardzo ograniczonej ilości

Imponujące wnętrze samochodu elektrycznego oraz jego osiągi są zwieńczone co najmniej przyjemnym wyglądem zewnętrznym. Osobiście jestem w stanie stwierdzić, że „Bestia” prezentuje się naprawdę olśniewająco. 270 szczęśliwców, którym uda się pozyskać limitowany pojazd będzie mieć możliwość wybrania jego koloru. W katalogu Polestar dostępne są dwa odcienie białego — Snow oraz Thunder. Dodatkowo istnieje możliwość zwieńczenia samochodu o czarny pasek, który będzie przebiegać od zderzaka do zderzaka. Taka przyjemność będzie kosztować okrągły tysiąc dolarów.

Niemniej nawet bez sportowego paska „Bestia” wygląda naprawdę świetnie. Projektanci chińsko-szwedzkiej firmy zadbali o agresywny design połączony z subtelnością. Wrażenie robi także bryła pojazdu, która jest niezwykle zgrabna i przyjemna dla oka.

Polestar 2 BST edition 270 trafi do produkcji już niedługo, ponieważ w połowie 2022 roku. Przewiduje się, że do klientów zacznie on trafiać jeszcze w czwartym kwartale tego roku. Próby rezerwacji pojazdu można dokonać na oficjalnej stronie producenta. Po zebraniu listy oczekujących firma rozpocznie specjalny proces „spersonalizowanej sprzedaży”.

Warto także zaznaczyć, że „Bestia” to tak naprawdę jeden z pierwszych modeli szwedzko-chińskiego producenta. W swoim portfolio Polestar posiada jedynie dwa pojazdy. W 2019 roku z linii zaczął zjeżdżać hybrydowy model Polestar 1. Rok później byliśmy świadkami debiutu drogowego Polestar 2, który był już w pełni elektryczny. Trzeci, czwarty i piąty model autorstwa młodej firmy mają pojawić się na rynku w nadchodzących dwóch latach.

Sam Polestar swoje powstanie zawdzięcza dwóm większym przedsiębiorstwom. Mowa tu o chińskim Geely oraz szwedzkim Volvo. Firma powstała w 1996 roku, ale dla jej historii przełomową datą był cały rok 2017. Wówczas zaprezentowano pierwszy pełnoprawny produkt stworzony samodzielnie przez Polestar. Mowa tu oczywiście o modelu 1, który do produkcji trafił dwa lata później. W najbliższych planach firmy znajduje się wejście na giełdę. Geely oraz Volvo rozpoczęli już nawet proces, który wkrótce zakończy się stworzeniem z Polestar spółki notowanej na giełdzie.

Źródło: The Verge

Motyw