zakaz sprzedaży samochodów spalinowych

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035? Ta rewolucja może się nie udać

2 minuty czytania
Komentarze

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych może wejść w życie od 2035 roku. Tak zakłada projekt Unii Europejskiej, która dąży do tego, by zadbać o ekologię, a tym samym naszą planetę. I choć mówimy tutaj jeszcze o projekcie, to niewykluczone, że niedługo stanie się on po prostu rzeczywistością. Taką, która ma sporo braków, bo trudno dziś sobie wyobrazić podobny zakaz sprzedaży.

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 – projekt UE

zakaz sprzedaży samochodów spalinowych

Teoretycznie już za 14 lat nie będzie możliwe sprzedawanie samochodów spalinowych na terenie Unii Europejskiej. Mówimy tutaj o fabrycznie nowych pojazdach, ale to i tak ogromna zmiana. Nikt na razie nie zabroni sprzedaży pojazdów spalinowych „zwykłemu Kowalskiemu” czy komisom, ale taka przyszłość także może nas czekać. Unia Europejska chce, by średnia emisja spalin dla nowych aut po 2035 była równa 0. Do końca tej dekady ma zmaleć do 55 procent, więc to też spore wyzwanie. Wprawdzie aut elektrycznych pojawia się coraz więcej na drogach, to dalej mówimy tutaj o wyjątkach, a nie regule.

Szczególnie, że projekt Unii Europejskiej wyklucza także produkcję aut hybrydowych. Wielu producentów samochodów już przygotowuje się do tego, by zaprzestać produkcji samochodów spalinowych czy hybryd. Ford czy Volvo to tylko dwa przykłady, a z czasem będzie ich jeszcze więcej. Z jednej strony mamy troskę o środowisko, ale z drugiej mamy problemy dla kierowców. Auta elektryczne należy gdzieś ładować, a dostęp do szybkich ładowarek jest mimo wszystko mocno ograniczony. Do 2035 roku wiele może się jeszcze zmienić, ale raczej w tak krótkim czasie staje ładowania nie pojawią się na każdym rogu, jak ma to miejsce ze stacjami benzynowymi.

Zobacz też: Ta reklama mogła urazić uczucia użytkowników Xiaomi.

Dodajmy do tego jeszcze czas ładowania pojazdów, który jest znacznie dłuższy, niż standardowe ładowanie. W domowym garażu (o ile się go posiada) to może nie stanowić problemu, ale na trasie już nim będzie. Nie zapomnijmy jeszcze o tym, że serwis samochodów elektrycznych też może „uderzyć po kieszeni”. Czy faktycznie zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych wejdzie w życie w 2035 roku? O tym powinniśmy przekonać się niebawem.

Źródło: AutoCar

Motyw