Genesis, czyli luksusowa marka Hyundaia być może nie jest najbardziej znana w Polsce, ale na świecie mówi się o niej coraz częściej. Szczególnie teraz, gdy firma pobiła rekord Guinessa w Chinach. O ile korporacje motoryzacyjne stosunkowo rzadko zajmują się tego typu promocją, tak nie da się ukryć, że Genesis podszedł do tematu w sposób jeszcze bardziej unikalny. W końcu wykorzystano drony, które wykonały kilka akrobacji na niebie, ostatecznie tworząc logo marki.
Genesis pobiło rekord Guinessa z pomocą 3281 dronów
Samo wydarzenie zostało zorganizowane 29 marca w Szanghaju, gdzie Genesis postanowił przywitać się z Chinami. Tak, marka premium Hyundaia ewidentnie z pompą wita się z Państwem Środka, a więc aktualnie z jednym z najbardziej wymagających rynków. To właśnie Chiny pośrednio wyznaczają trendy, które nie do końca pomagają się w innych częściach świata. Niemniej wróćmy do rekordu. Na powyższym filmie możecie obejrzeć wszystkie akrobacje, które wykonało w sumie 3281 dronów. Ta liczba jest o tyle szczególna, że to ona pozwoliła zagwarantować rekord Guinessa w ramach największej liczby pojazdów latających we wspólnym locie.
Wcześniejszy rekord należał do Shenzhen Damoda Intelligent Control Technology. Ta firma wykorzystała 3051 dronów, aby 20 września pokazać powyższe animacje. Nie da się ukryć, że w tym wypadku widać zdecydowanie większe zaangażowanie w sam rodzaj projekcji i ich zaawansowanie.
Zobacz też: Mózgi nastawione na dobór naturalny – chora mysz to samotna mysz.
Wcześniej rekord należał także między innymi do Intela, który z pomocą 1218 dronów stworzył logo Igrzysk Olimpijskich w ramach zimowej edycji w Pjongczang w 2018 roku. W takim razie… jak wyobrażacie sobie przywitanie Gensis w Polsce?
Źródło: The Verge