prawo humanitarne w grach

Czy w grach komputerowych powinno obowiązywać prawo humanitarne? Trwają badania

2 minuty czytania
Komentarze

Ograniczenia zakresu przemocy oraz prawo humanitarne w grach komputerowych to zagadnienia, którymi zajął się dr Mateusz Piątkowski z Uniwersytetu Łódzkiego. Badacz chce sprawdzić m.in., w jakim stopniu państwa powinny wymagać od producentów gier promowania prawa humanitarnego w wirtualnej rzeczywistości.

Prawo humanitarne w grach

Akcja wielu popularnych gier komputerowych toczy się w warunkach wojennych. Dr Mateusz Piątkowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego bada, czy i w jakim stopniu twórcy takich produkcji wplatają wątki związane z ograniczeniami zakresu dopuszczalnej przemocy w konfliktach zbrojnych. Badacz próbuje również sprawdzić stosunek gier do międzynarodowego prawa humanitarnego.

Z dotychczasowych obserwacji dr Piątkowskiego wynika, że twórcy gier mają bardzo zróżnicowane podejście do aspektów humanitarnych. Badacz z Uniwersytetu Łódzkiego zwraca uwagę, że poszczególne tytuły wręcz afirmują ataki na ludność cywilną. Wg. niego ma to miejsce np. w Total War. Na przeciwnym biegunie znajdują się takie tytuły jak ARMA III, gdzie we współpracy z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża przygotowano dodatek do tego symulatora współczesnego pola walki pod nazwą +Laws of War+. Gracz ma do wyboru kilka scenariuszy związanych z prowadzeniem działań wojennych, ale z zachowaniem przepisów międzynarodowego prawa humanitarnego — zauważa dr Piątkowski.

Badacz z Uniwersytetu Łódzkiego szuka odpowiedzi na pytanie, czy w grach komputerowych, którego fabuła prezentuje konflikt zbrojny, zachowanie gracza jest jakkolwiek nacechowane lub determinowane normami międzynarodowego prawa humanitarnego. Chce też zbadać, w jakim stopniu państwa mogą i powinny wpływać na producentów gier, by ci promowali prawo humanitarne.

Czytaj także: Zawodnik NFL podpisał profesjonalny kontrakt e-sportowy z Dignitas

Nie ma wątpliwości co do tego, że gry komputerowe pozostają bardzo popularną rozrywką. Na zainteresowanie nimi wpłynęła pandemia. Podczas lockdownu w kwietniu 2020 roku Steam odnotował 24 mln graczy zalogowanych jednocześnie. 7 mln spośród nich grało w gry oferowane na tej platformie. Rekord ten został pobity podczas kolejnego lockdownu na początku 2021 roku. Wtedy w jednym momencie na Steamie było zalogowanych blisko 27 mln osób.

źródło: Nauka w Polsce

Motyw