Dadeus - nowa gra na Game Boya

Pierwszy Game Boy wiecznie żywy! Na kieszonsolkę wyszła kolejna fizyczna gra

2 minuty czytania
Komentarze

Pierwszy Game Boy miał swoją premierę 21 kwietnia 1989 roku. To oznacza, że za dwa miesiące i 9 dni będzie miał już 32 lata. A mimo to od czasu do czasu wciąż wychodzą na niego nowe gry. Żeby jednak tego było mało, warto tu podkreślić, że mamy tutaj do czynienia z konsolą przenośną z czasów, kiedy nawet konstrukcje stacjonarne reprezentowały żenującą wydajność z perspektywy nawet najsłabszych dzisiejszych smartfonów. Jest to więc sprzęt operujący w kolorach szarości, a raczej zielono-szarości. Co więcej, o wydajności tak nędznej, że nie dało się na niego przygotować nawet Super Mario Bross, co dało początek nieco okrojonej serii Super Mario Land. I właśnie na to urządzenie swoją pudełkową premierę ma właśnie tytuł Dadeus. 

Dadeus – nowa gra na Game Boya

Dadeus jest mrocznym horrorem boskim gniewie, próbie ocalenia wioski, a także mrocznych rytuałach i składaniu ofiar. A i na rozwiązanie problemu mamy zaledwie trzy dni. Straszy jednak głównie klimatem i fabułą. W końcu trudno o przerażające potwory na ekranie Game Boya, chociaż niektóre w przerywnikach wyglądają naprawdę nieźle. Tym, co robi spore wrażenie z perspektywy innych gier na platformę to dostęp do aż 11 zakończeń. W Dadeusie każda decyzja ma znaczenie. 

Pomysł na grę wziął się głównie z komiksu, który pisałem od zawsze. Miałem ten mały kawałek, który mogłem nazwać historią i umieścić w grze na Game Boya. […] to wszystko jest z niego zaczerpnięte, cała fabuła jest mojego autorstwa.

— powiedział Adam Birch, twórca Deadeusa w rozmowie z Engadget.

Zobacz też: USA ma nałożyć kolejne sankcje na firmy technologiczne z Chin

Największe wrażenie jednak robi fakt, że gra ukazała się w formie fizycznej. Możliwe jest złożenie zamówienia przedpremierowego, dzięki którym w stylizowanym pudełku dostaniemy czarny kartridż kompatybilny z niemal 32-letnią konsolą. I właśnie to robi największe wrażenie. Zestaw ten został wyceniony na 42 funty, co biorąc pod uwagę trudności z wykonaniem nośnika, jest zrozumiałą kwotą. Jednak nie dysponujecie Game Boyem, to zupełnie legalnie możecie pobrać Dadeusa z sieci ze strony autora. I to całkowicie za darmo. Grę możecie natomiast uruchomić za pośrednictwem równie darmowego emulatora, który możecie pobrać, chociażby z naszego sklepu lub ze Sklepu Play.

Źródło: Engadget

Motyw