Kontroler eSwap Pro to naprawdę zmyślna bestia. Pozwala on na konfigurację swojego ustawienia przycisków i ich zestawu zależnie od naszych upodobań i potrzeb. W końcu druga gałka analogowa nie zawsze jest nam potrzebna i lepiej sprawdziłby się w jej miejscu zestaw przycisków. Natomiast czasami strzałki są nam zbędne. Pad od Thrustmaster daje nam tu szeroki wachlarz wyboru. Producent ogłosił nowy kontroler eSwap Pro dla obecnej i nowej generacji konsol Microsoftu.
eSwap X Pro dla Xbox Series X/S
Kontroler eSwap X Pro oferuje modułową konstrukcję, która pozwala na wymianę d-pada i lewego drążka analogowego. Jest to duży plus dla fanów symetrycznego układu kontrolera lub tych, którzy muszą wymienić jeden z komponentów. Nowością w tym modelu jest system blokady spustów, który pozwala na zmniejszenie ich odległości przesuwu nawet o 50 procent. Teoretycznie powinno to pozwolić na szybszą reakcję w strzelankach pierwszoosobowych i innych tytułach sportowych. Dzięki aplikacji Thrustmapper gracze dodatkowo zyskują możliwość przemapowania przycisków i zapisania ustawień dla różnych gier i postaci. W ten sposób, nawet jeśli gra nie umożliwia zmiany sterowania, to pad już tak.
Zobacz też: Samsung Galaxy M31s dostaje aktualizację do One UI 2.5
Ostatecznie to, co może przekonać niektórych ludzi do zakupu eSwap X Pro, to gwarancja niezawodności od producenta. Firma obiecuje, że jej nowe analogowe drążki powinny wytrzymać dwa razy dłużej niż jej poprzednia generacja mikroprzełączników. To ma się przekładać aż na dwa miliony przełączeń dla każdego switcha. Atrakcyjnie wypada również jego cena. eSwap X Pro został wyceniony na 160 USD. Jest to o 20 USD taniej niż Elite Wireless Controller Series 2 od Microsoftu. Kontroler trafił do przedsprzedaży w Kanadzie i USA. Będzie można go wstępnie zamówić na terenie Unii Europejskiej już za 5 dni, czyli 17 listopada. Warto podkreślić, że do sprzedaży ma on trafić od 4 grudnia. Warto dodać, że oprócz niego warto dokupić zestaw dodatkowych elementów za 50 USD. Zwłaszcza że pojedyncze moduły zostały wycenione na 20 USD.
Źródło: Engadget