No dobrze, może nie koniecznie steampunk, ponieważ pary zbyt wiele tu nie znajdziemy. Sama gra również nie pochodzi z Polski, jednak jej akcja rozgrywa się na terenach inspirowanych naszym państwem. Nie brakuje w niej również znacznego wkładu naszych rodaków. Tak naprawdę nurtem, do którego Scythe: Digital Edition należy jest Dieselpunk. Z czym tak dokładniej mamy jednak do czynienia? Otóż jest to przeniesienie tej niezwykłej planszówki do świata wirtualnego, z zachowaniem oryginalnych zasad rozgrywki. Jest to więc pozycja obowiązkowa dla fanów gier planszowych, o ile nie są tu purystami uznającymi jedynie wersje fizyczne.
Scythe: Digital Edition na Androida
Akcja gry toczy się w latach dwudziestych ubiegłego wieku. W grze każdy gracz reprezentuje upadłego lidera, który próbuje przywrócić swój honor i poprowadzić swoją frakcję do władzy w Europie. Gracze podbijają terytorium, rekrutują nowych żołnierzy, zbierają surowce, budują struktury i toczą walki. Rozgrywka toczy się w 1920 roku, a istniejące frakcje są wzorowane na państwach Europy środkowo-wschodniej. Łączy ona w sobie dwa skrajne światy, czyli tamtejsze realia historyczne i potężne mechy wywodzące się z innej, upadłej już frakcji, zwanej Fabryką.
Zobacz też: Play ogłasza datę końca 2G i 3G – kiedy stare telefony wyrzucimy na śmietnik?
Scythe: Digital Edition w 2018 roku miało już swoją premierę na Windowsa i Mac OS. Gra została niezwykle ciepło przyjęta na obydwu tych platformach. Dlatego też nie ma powodów do obaw, jeśli chodzi o jakość samej rozgrywki. Grę można kupić w App Store i w Sklepie Play. Użytkownicy smartfonów z Androidem zapłacą za nią 33,99 PLN. Jest to więc jedna z droższych pozycji jak na urządzenia mobilne, jednak warto tu wziąć pod uwagę rozmach samej produkcji. Niestety, jeśli oczekujemy porządnych gier na smartfonach, to te muszą kosztować więcej, niż kilka złotych. Jeśli chodzi o wymagania sprzętowe, to tytuł powinien sobie poradzić nawet na budżetowych urządzeniach. Na liście obsługiwanych znajduje się między innymi Huawei MediaPad M3 Lite ze Snapdragonem 435.
Źródło: AndroidPolice