Gwint na Androida

Gwint na Androida jest już dostępny – cross-play i bonusy dla graczy

2 minuty czytania
Komentarze

Gwint na Androida od dziś jest już dostępny. Fanom karcianki przyszło trochę na to czekać, ale chyba było warto. Szczególnie że CD Projekt RED zdecydowało się na udostępnienie paczki bonusów wszystkim tym, którzy zalogują się do gry w ciągu kilku najbliższych dni. Czy warto zainteresować się produkcją?

Trudno powiedzieć, dlaczego CD Projekt RED zdecydował się czekać tak długo z premierą swojej gry na systemy Android. W końcu największe zainteresowanie produkcją byłoby w czasie, kiedy to „Wiedźmin 3: Dziki Gon” debiutował na rynku. Oczywiście teraz także znajdą się chętni, by rozegrać partyjkę on-line, ale może być ich zdecydowanie mniej, niż byłoby jeszcze dwa albo trzy lata temu.

Gwint na Androida już dostępny

Gwint na Androida ma jednak swoje wymagania, ale zdaje się, że większość sprzętów powinna sobie z nimi poradzić. Do uruchomienia produkcji potrzeba będzie systemu min. Android 7.0 oraz 1,5 GB RAM. Wprawdzie Nougat ma już kilka lat na karku, ale dalej może „zalegać” na starszych sprzętach, bo niektórzy producenci wcale nie kwapią się do tego, by wypuszczać aktualizacje telefonów ze średniej i niskiej półki. Kolejną ważną informacją jest ta, że Gwint na Androida będzie wspierał funkcje cross-play. Oznacza to, że będzie można grać z osobami, które mają wersję na iOS oraz PC.

Zobacz też: Stalker 2 na pierwszym zdjęciu – na produkcję długo jeszcze poczekamy

Wszelkie postępy oraz punkty zdobyte podczas rozgrywki, mają synchronizować się na koncie użytkownika. Niezależnie od tego, na której z platform właśnie grał. Firma przygotowała także niespodziankę dla tych, którzy zalogują się w aplikacji przed południem 31 marca. Gracze mają otrzymać wtedy Potężną Beczkę Premium, a każdy, kto dokonał wstępnej rejestracji, dostać ma Awatar: Imperialny Golem. Produkcje znajdziecie w sklepie Google Play, wchodząc POD TEN ADRES. Warto sprawdzić, czy nie wypadło się z formy po tym, jak grało się w Gwinta w „Wiedźminie 3”.

Źródło: Gwint

Motyw