Co Samsung zrobi ze skanerem linii papilarnych w swoich flagowcach?

3 minuty czytania
Komentarze

Od pewnego czasu wydawało się, że kolejnym etapem rozwoju skanerów linii papilarnych w smartfonach będzie umieszczenie ich w ekranie. Byłoby to zgodne z obowiązującymi trendami w projektowaniu urządzeń mobilnych. Zabezpieczenie wbudowane w wyświetlacz nie zabierałoby cennego miejsca na obudowie. Niestety obecnie technologia ta nie znajduje się w zadowalającym stadium rozwoju i „bezramkowe” smartfony muszą się bez niej obejść.

Co zrobić z czytnikiem?

Z tym problemem producenci radzą sobie na różne sposoby. Niektórzy, jak na przykład LG, zdecydowali się umieścić skaner linii papilarnych z tyłu telefonu. Samsung wprowadził w tegorocznych flagowcach Galaxy S8 oraz Galaxy Note8 inne rozwiązanie. Telefony posiadają zarówno czytnik na tylnym panelu urządzenia, jak i skaner tęczówki. Apple uznało, że umiejscowienie Touch ID z tyłu telefonu byłoby niewygodne. Amerykanie zdecydowali się usunąć ten element z iPhone X, zastępując go trójwymiarowym skanerem twarzy – Face ID. Do tej pory wszystkie te rozwiązania budzą kontrowersje wśród użytkowników. Produkty LG i Samsunga są od dawna na rynku, nowy iPhone zadebiutuje 3 listopada – dlatego nie wiemy, jak zamontowane w nim zabezpieczenie spisuje się w praktyce.

Galaxy Note9 z nowym rozwiązaniem

Samsung Galaxy Note8 ukazał się kilka tygodni temu, jednak już spekuluje się na temat jego następcy. Informacje analityka firmy KGI Securities, Ming-Chi Kuo wielokrotnie sprawdzały się w przypadku innych premier. Tym razem twierdzi on, że flagowiec Samsunga, którego debiut nastąpi w trzecim kwartale 2018 roku, zostanie wyposażony w czytnik linii papilarnych umieszczony pod wyświetlaczem.

Wprowadzenie technologii Infinity Display w modelach Galaxy S8 i S8+, a następnie w Note8 spowodowało konieczność zmiany położenia skanera linii papilarnych. Wobec braku miejsca na przednim panelu musiał on znaleźć się obok tylnej kamery. Użytkownicy tych modeli często narzekają na przypadkowe zabrudzenia aparatu i niewygodne umiejscowienie czytnika. Podobno technologia zintegrowania skanera z ekranem miała pojawić się w Note8, jednak nie udało się jej przygotować na czas.

Skaner linii papilarnych czy twarzy?

Informacje ujawnione przez KGI Securities sugerują, że firma z Korei Południowej umożliwi odblokowanie telefonu przez umieszczenie palca na części ekranu w modelu Note9. Jego dolna część będzie zintegrowana z optycznym czujnikiem linii papilarnych. Analityk twierdzi, że ten komponent chcą Samsungowi dostarczyć trzy firmy. Beyond Eyes oraz Samsung LSI (część koncernu) dostarczyły już prototypy nowego rozwiązania. Według informacji nowy skaner nie zadebiutuje w Galaxy S9 i S9+. Modele te będą odblokowywane przez użytkownika w ten sam sposób co obecne. Kuo uważa, że w dłuższej perspektywie Samsung zamierza w swoich telefonach wprowadzić rozwiązanie podobne do Face ID. Niedawno ten temat poruszył Łukasz we wpisie Skanowanie twarzy 3D zastąpi czytniki linii papilarnych „pod” ekranem.

Przy okazji prezentacji iPhone’a X, Apple zapowiedziało, że czytniki linii papilarnych to przeszłość, a nowe modele tego producenta również zyskają Face ID. Więcej o rozwiązaniu przeczytacie tutaj. Czy w obliczu pojawienia się na rynku technologii połączenia skanera z ekranem Amerykanie zrezygnują ze swojego pomysłu?

Źródło: androidheadlinesgizmochina

Motyw