Istnieje na świecie firma, która podrabia dosłownie każdy nowy model iPhone’a. Kilka dni po premierze oryginału (w skrajnych przypadkach nawet przed premierą) na rynku pojawia się podróbka, którą z prawdziwym iPhone’em łączy tylko wygląd zewnętrzny. W tym roku nie było inaczej, aczkolwiek podobieństwo wizualne to kwestia co najmniej sporna.
Oto GooPhone X
Zacznijmy od specyfikacji. Jej poszukiwania mogą doprowadzić do bólu głowy, ponieważ różne źródła podają różne parametry. Warto podchodzić do poniższych informacji z dystansem. Bazowałem głównie na specyfikacji ze sklepu GooPhone Polska:
- CPU – A11 MTK6582 4x 1,6 GHz (nie pytajcie co tu robi oznaczenie A11)
- RAM – 2 GB (większość źródeł informuje o obecności 1 GB)
- Flash – 8, 16 lub 32 GB + microSD
- Wyświetlacz – 5,8″ 1920×1080 px + 3D Touch (według pozostałych źródeł 5,5″ 1280×720 px)
- Łączność – BT, WiFi, GPS, 3G
- Bateria – 3200 mAh (według pozostałych źródeł 2100 mAh)
- System – Android 7.0 (według pozostałych źródeł jest to Lollipop, ale mimo wszystko nie spodziewajcie się nieprzekłamanych informacji)
- Aparaty główny – 12 MPx (w rzeczywistości 8 MPx, oprogramowanie podaje użytkownikowi fałszywe informacje)
- Aparat przedni – 5 MPx (w rzeczywistości 2 MPx, sytuacja analogiczna do powyższej)
Ponad to sklep GooPhone Polska zamieścił taką oto informację:
Kupując na naszej stronie masz pewność, że telefon to oryginalny Goophone a nie klon tak jak na wielu stronach internetowych
A więc strona ta ma w sprzedaży „oryginalne podróbki”. Rozbieżność można zauważyć nie tylko w parametrach, ale i w cenie, która wynosi 649 zł za podstawową wersję. Jaka jest prawda? Podróbki tej firmy nagminnie podają nieprawdziwe informacje o zamontowanych komponentach. Zawyżane są informacje o dostępnej pamięci, rozdzielczości aparatu itp. Pomijam kwestię nieistniejącego układu A11 od MediaTeka, czy np. niedziałającego skanera linii papilarnych.
Co z wyglądem?
Apple wraz z iPhone’em X dość wysoko zawiesiło poprzeczkę. Tworzenie bezramkowych i zaokrąglonych wyświetlaczy z wycięciami jest bardzo skomplikowane, teoretycznie żadna pierwsza lepsza firma nie jest w stanie wykonać wiernej kopii. Spójrzcie jeszcze raz na powyższy zrzut ekranu z pewnego sklepu internetowego – front bez wątpliwości wygląda identycznie jak w przypadku oryginału. A jak jest w rzeczywistości?
Nie, GooPhone nie podjął się wyzwania stworzenia wiernej kopii. W pozornie bezramkowym urządzeniu ukryto zwykły, prostokątny wyświetlacz. Nikt nie podjął się wprowadzenia do Androida obsługi gestami, łatwiejsze było dodanie przycisku ekranowego do zamykania aplikacji.
Odradzam!!!
Cały marketing firm takich jak GooPhone oparty jest na kłamstwie. Telefony te imitują flagowe modele innych producentów, podczas gdy w rzeczywistości nie mogą podołać podstawowym zadaniom. Nie działają prawie wszystkie funkcje charakterystyczne dla sprzętu Apple, brakuje mocy obliczeniowej, urządzenia borykają się z problemami technicznymi. Sam sklep GooPhone Polska jest nielegalnie działającym pośrednikiem, w przeszłości przekupywał YouTuberów w celu zdobycia pozytywnych opinii. Poza tym import podróbek jest w Polsce karalny, może się to skończyć grzywną liczoną w tysiącach złotych. Całą tematykę opisałem kilka miesięcy temu. Sam z czystej ciekawości chciałbym przetestować taki sprzęt, jednak z drugiej strony nie ma to żadnego sensu – wynik recenzji już teraz jest mi znany…
Źródło: GooPhone Polska