[MEMY] Konferencja Apple z przymrużeniem oka

3 minuty czytania
Komentarze

Premierę nowych iPhone’ów mamy już za sobą. Nadszedł ten moment, w którym Apple i wszyscy fanatycy marki muszą zmierzyć się z nadciągającą z siłą tsunami (Irma się chowa) falą hejtu. A my jako fani Androida mamy okazję do poprawienia sobie humoru.

Cofnijmy się o parę lat…

Czy wiedzieliście, że Steve Jobs miał polskie pochodzenie? To jeszcze nic, prawdziwy Steve Jobs zaprezentował pierwszego iPhone’a we Wrocławiu, w piwnicy kamienicy przy ulicy Ćwiartki 3/4. Skoro już jesteśmy przy temacie Polski, warto wspomnieć o najnowszym produkcie:

Teraz już wiecie, dlaczego wszyscy uganiają się za tymi maskotkami? Otóż zostały one naznaczone przez Apple. Egzemplarze sprzedawane w Biedronce były jedynie testem przed ekspansją na cały świat! Oczywiście testy się powiodły. Mimo przesadzonej ceny maskotki stały się równie pożądanym towarem, co iPhone dla ludzi koczujących pod sklepami Apple.

Przejdźmy do premier

Prezentację poprowadził nowy gość, wszyscy byli zachwyceni, ale mi nie jest on znany. Jedną z nowości jest iPhone 7s 8! W porównaniu do poprzednika jest to nowoczesna, zaprojektowana od podstaw konstrukcja. Naczelny projektant Apple – Jonathan Ive przedstawił wszystkim proces jego powstawania:

Tego sprzętu nie da się pomylić!

Jednak iPhone 8 to pikuś przy modelu X:

Nazwa telefonu bez wątpienia jest wzorowana na największym konkurencie, wszak urządzenia obu marek powstają w tym samym kraju. No i #xiaomilepsze

Przecież każdy wie, że korporacji z Cupertino chodzi tylko o pieniądze:

Co nowego?

Podstawową nowością miało być odblokowywanie za pomocą własnej twarzy. Niestety, testowy iPhone X nie pałał miłością do swojego właściciela i postanowił nie patrzeć na niego odmówić dalszej współpracy. Przy okazji zostało zaprezentowane rozwiązanie, które konkurencja ukradła poprzez zagięcie czasoprzestrzeni. Ba, Apple ukradło je samo sobie…

Swoją drogą dobrze się stało, ponieważ Apple mogło zostać oskarżone o islamofobię:

Nie można zapomnieć o sztandarowej funkcji nowego telefonu:

Prezenter w mgnieniu oka zamienił swoją twarz w… kupę. Tu miało paść inne słowo, jednak postaram się zachować trochę powagi. Wyobraźcie sobie, że Steve Jobs nadal żyje, wychodzi na scenę i musi zaprezentować tę oto nowość. Zgadza się, tego nie można sobie wyobrazić. Zapewne teraz widząc to, co dzieje się w jego firmie przewraca się w grobie wpadł w ruch wirowy. W każdym razie iPhone X zawsze będzie dla mnie wyznacznikiem rewolucji i zawsze będę kojarzył go z animowaną kupą.

Kończąc temat nowości, warto wspomnieć o udoskonalonej asystentce głosowej Siri…

…która niezbyt chętnie rozmawia w naszym języku.

Podsumowanie

Bez wątpienia ta konferencja na zawsze odmieni rynek mobilny. Niektórzy już nie mogą się doczekać:

Być może telefony stanieją, pewne jest to, że akcje Apple już staniały:

Mimo wszystko osoby, które zdecydują się zakupić iPhone’a X, mogą spotkać się z bardzo trudną decyzją:

Dla fanów Apple cena zazwyczaj nie gra roli, cała Ameryka żyje zbliżającą się rynkową premierą. Niektórzy już dostali swoje testowe egzemplarze:

Tekst powstał jedynie w celach humorystycznych i nie prezentuje poglądów redakcji. Znalazłeś lub stworzyłeś własny śmieszny obrazek? Podziel się w komentarzach!

Motyw