Dziś na targach IFA w Berlinie LG oficjalnie zaprezentowało swojego nowego flagowca – V30. Urządzenie to doskonale kontynuuje założenia swojego poprzednika i dalej jest głównie smartfonem do wszelkiego rodzaju multimediów, który na tle konkurencji wyróżnia się m.in. topową wydajnością i świetnym aparatem. W porównaniu do V20 ten telefon stworzony przez LG nie posiada drugiego dodatkowego ekranu, ale powinno mu to wyjść na dobre, w końcu smartfon ten ma być przystosowany do multimediów. Nie przedłużając – poznajcie LG V30!
Wyświetlacz P-OLED
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po spojrzeniu na LG V30, jest niesamowity ekran „FullVision” o proporcjach 18:9, wokół którego znajdują się naprawdę niewielkie ramki. Wyświetlacze P-OLED charakteryzują się świetnym odwzorowaniem barw oraz niezłą odpornością na uszkodzenia mechaniczne – wygląda na to, że Samsung będzie miał z kim rywalizować. 6-calowy ekran nowego smartfona LG wyświetla obraz o rozdzielczości 1440 × 2880 pikseli, co przekłada się na 564 piksele na cal. Co ważne, wyświetlacz tego urządzenie nie jest zakrzywiony – ten koreański producent uważa, że zagięcie zwiększa ryzyko pęknięcia, więc nie zaimplementował tej technologii w V30. Zamiast tego, oczekiwać możemy zaokrąglonych boków ekranu, dzięki czemu wrażenia płynące z dotyku tej części telefonu będą przyjemniejsze.
Świetne zdjęcia wykonane smartfonem
Praktycznie każdy nowy flagowy smartfon, który pojawia się na rynku, swoim użytkownikom oferuje świetny aparat. Nie inaczej jest z V30, w którym to LG zaimplementowało podwójny aparat, który składa się ze zwyczajnego (o rozdzielczości matrycy równej 16 Mpix oraz przysłonie o jasności f/1.6), oraz szerokokątnego aparatu (posiada on obiektyw o kącie widzenia 120 stopni i przysłonie o jasności f/1.9). Oprócz samego sprzętu dużą rolę podczas wykonywania zdjęć odgrywa oprogramowanie – o jakość fotografii dbać będzie elektroniczna stabilizacja obrazu oraz autofokus, który ostrość zdjęć będzie regulował na podstawie lasera oraz detekcji fazy. Dodatkowym atutem aparatu V30 jest fakt, że plastikowe soczewki zostały zastąpione szklanymi, które LG opisuje jako „Crystal Clear Lens”. Mają one zapewnić większy dopływ światła do matrycy, co przedstawia Wam poniższa ilustracja.
Warto również wspomnieć o kilku dodatkach, która powinny zachęcić użytkowników do eksperymentowania z fotografią. Jednym z nich jest funkcja Graphy, która pozwala na wykorzystanie parametrów z profesjonalnego zdjęcia w aktualnym ujęciu. Nie zapomniano również o nagrywaniu filmów wideo – V30 pozwolić ma na lepsze przybliżanie podczas nagrywania oraz nakładanie filtrów na zarejestrowane materiały. Poniżej obejrzeć możecie kilka przykładowych zdjęć wykonanych aparatem nowego smartfona od LG.
Ulepszone oprogramowanie ze świetnymi funkcjami
Jako że LG V30 ma być smartfonem przystosowanym do multimediów, to w systemie tego urządzenia nie zabrakło ciekawych funkcji, które mogą przydać się użytkownikom. Zacznijmy od tego, że funkcje znane z dodatkowego ekranu w modelach V20 i V10 można emulować na wyświetlaczu P-OLED nowego smartfona tego koreańskiego producenta. Always-On-Display jest ciekawym dodatkiem, podczas którego tworzenia LG zainspirowało się technologiami Samsunga. Okazuje się jednak, że funkcja ta została udoskonalona w V30 i pozwala na naprawdę wiele – warto wspomnieć, chociażby o możliwości wyświetlania czasu, powiadomień, kontroli muzyki z poziomu tego ekranu, wyświetlania szybkich narzędzi oraz włączania aparatu. Kolejnym dodatkiem, który znalazł się w nowym smartfonie od LG, jest wariacja na temat opcji Samsung Edge Sense – po przesunięciu palcem od krawędzi wyświetlacza pojawi się pasek, który pozwala na szybkie wykonywanie wybranych operacji, np. na tworzenie notatek lub przejście do zakładki Ustawienia.
Warto wspomnieć także o udoskonalonych możliwościach zabezpieczenia swojego urządzenia – V30 oprócz standardowych metod odblokowywania ekranu pozwoli nam również na zabezpieczenie urządzenia przy pomocy odcisku palca, rozpoznawania twarzy przy wygaszonym ekranie telefonu oraz rozpoznawania głosu (w celu dostępu do urządzenia użytkownik będzie musiał wypowiedzieć wcześniej ustalone hasło). Nie zapominajmy również o Knock Code, czyli możliwości odblokowania ekranu za pomocą sekwencji stuknięć.
Świetny dźwięk i wydajność
Zacznijmy od specyfikacji technicznej tego urządzenia – sercem LG V30 został układ Qualcomm Snapdragon 835, który wspierany będzie przez 4 GB pamięci operacyjnej. Na dane użytkowników przeznaczono 64 lub 128 GB miejsca w pamięci wewnętrznej, w zależności od wersji smartfona. Warto wspomnieć o tym, że pamięć będzie można rozszerzyć aż do 2 terabajtów za pomocą karty microSD. O czas pracy urządzenia zadba akumulator o pojemności 3300 mAh (będzie on wspierał bezprzewodowe ładowanie), który powinien pozwolić V30 na przetrwanie całego dnia pracy. Wymiary smartfona to 151.4 × 75.4 × 7.3 mm. Będzie on ważył 158 gramów. Zostanie on oczywiście wyposażony w złącze USB typu C, którego powoli wypiera zwyczajne microUSB. Zajmijmy się teraz dźwiękiem. LG po raz kolejny wyposażyło swoje urządzenie w przetwornik cyfrowo-analogowy Hi-Fi Quad DAC firmy ESS Technology – to właśnie dzięki niemu dźwięk odtwarzany na telefonie powinien niewiele odbiegać od źródła. Warto również wspomnieć o filtrach, które użytkownicy będą mogli samodzielnie przełączać, niezależnej kontroli lewego i prawego kanału oraz niewielkich zniekształceniach, które zmniejszono do 0,0002%.
Podsumowanie, dodatkowe funkcje i cena
LG V30 zapowiada się na naprawdę świetne urządzenie, które spodobać może się wielu osobom. Nie bez powodu w tytule tego artykułu ten telefon określiłem jako najbardziej multimedialny smartfon tego roku – jego funkcje oraz budowa ewidentnie wskazują na to, do jakich zadań został on przystosowany. Na sam koniec warto dodać jeszcze, że nowy flagowiec tego koreańskiego producenta będzie kompatybilny z technologią Daydream VR oraz dostępny będzie w kilku wersjach kolorystycznych – czarnej, srebrnej, niebieskiej i fioletowej. Dodatkowo zostaliśmy poinformowani o tym, że V30 będzie zintegrowany z Asystentem Google, ale jak na razie jest to informacja absolutnie obojętna dla obywateli naszego kraju – ta usługa od Google jak na razie po prostu u nas nie działa. Warto również pamiętać o tym, że telefon ten będzie wodoodporny – jego stopień ochrony określają standardy IP68 oraz MIL-STD-810G. Smartfon do sprzedaży trafi już 21 września, jednak początkowo wyłącznie w Korei Południowej. Niestety europejczycy, w tym Polacy, bo LG V30 pojawi się również na sklepowych półkach w naszym kraju, będą musieli poczekać trochę dłużej – na inne rynki V30 trafi dopiero po koreańskiej premierze. Niestety nie poznaliśmy jeszcze ceny tego urządzenia. Czy bylibyście zainteresowani takim multimedialnym kombajnem?