ai speaker bramka glosnik polski

Inteligentny głośnik ze wsparciem języka polskiego? Jesteśmy na tak!

3 minuty czytania
Komentarze

Wiele firm dąży do tego, aby wszystko obsługiwać głosowo. Obecnie skupiamy się na dotykowych poleceniach, a zapewne kolejnym krokiem będą… myśli? Czas pokaże. Obecnie trwa swego rodzaju rewolucja wśród asystentów głosowych, wyposażonych w sztuczną inteligencję. To ona jest tak naprawdę podstawą wielu rozwiązań, z których dzisiaj korzystamy. Maszynowe uczenie to niewątpliwie przyszłość, choć niektórzy już twierdzą, że czeka nas zagłada. Jednak skupmy się na tym, co jest dzisiaj.

Ogromną popularnością cieszą się różne inteligentne głośniki. Google ze swoim Home i Amazon z Echo (oraz niedługo Apple) są chętnie kupowane do domów, gdzie mogą sterować kompatybilną elektroniką. To niesamowicie wygodne i poniekąd leniwe rozwiązanie, ale wszystko to prezentuje się naprawdę dobrze do momentu, gdy zechcemy porozmawiać po polsku. Póki co żadna z wymienionych wcześniej, amerykańskich firm nie oferuje współpracy w naszym ojczystym języku. Ba, nawet ich dostępność w naszym kraju jest bardzo ograniczona. Tu pojawia się AI Speaker, czyli polski pomysł na rozwiązanie tego problemu. Projekt rozwija się od maja 2016 roku, a jeszcze w tym roku ma wystartować kampania crowdfundingowa, o której zapewne Was poinformujemy w przypadku dużego zainteresowania. Grupa 10 osób ma ambitne plany i stosunkowo oryginalne podejście do tematów inteligentnych głośników, co niewątpliwie może wzbudzić zainteresowanie.

Jednak samo wsparcie dla języka polskiego to nie wszystko, czym chcą wyróżnić się autorzy. Druga, kluczowa cecha to dbanie o prywatność użytkowników. Inteligentny głośnik nie nasłuchuje otoczenia, nie przedstawia reklam czy też nie udostępnia danych użytkowników. Kolejny atut to współdzielenie treści audio z bliskimi, co bardzo często jest podkreślane. Oczywiście obecnie AI Speaker jest w trakcie prototypu, ale przykładowe możliwości możecie poznać za sprawą poniższej prezentacji:

Specyficzne informacje pobierane są z Wikipedii. W kwestii danych technicznych zapowiadane są takie elementy jak Bluetooth, HDMI, USB,  WiFi, wyjście optyczne i słuchawkowe (Jack 3,5 mm). Nie może zabraknąć też dedykowanej aplikacji, która również jest planowana. Dodatkowo, możliwości głośnika każdy będzie mógł samemu rozwijać za sprawą otwartego kodu. Tym sposobem sterowanie inteligentnym domem również jest przewidziane. Wszelkie szczegóły znajdziecie na stronie autorów: Klik!

Docelowa cena ma wynosić około 200 złotych (za moduł z komputerem), co jest zdecydowanie mniej w porównaniu do amerykańskiej konkurencji. Wszystko wygląda naprawdę interesująco i kibicuję projektowi. Oczywiście można mieć pewne zastrzeżenia, co do poszczególnych elementów, ale pamiętajmy, że całość wciąż się rozwija i zapewne wszelkie komentarze zostaną rozpatrzone. W takim razie czy Wy bylibyście zainteresowani kupnem takiego głośnika? Jeśli nie to z jakich powodów? Moja główna obawa to nazwa. W momencie, gdy na rynku jest już Xiaomi Mi AI Speaker to polskiemu AI Speaker ciężko będzie się odnaleźć – chociażby w Google.

Motyw