Oto Android Oreo oficjalnie! Poznajcie najważniejsze nowości

3 minuty czytania
Komentarze

Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych wielkim wydarzeniem było całkowite zaćmienie słońca. Pierwszy raz od 1918 roku, więc to nie byle jaka okazja, aby… oficjalnie zaprezentować nową wersję Androida. Google nie bez powodu wybrało właśnie ten dzień, ale o tym w swoim czasie. Oczywiście przedstawiony dzisiaj system poznawaliśmy w kolejnych odsłonach deweloperskich od marca. Już po czterech tego typu wydaniach poznaliśmy wiele nowości, więc pokrótce przypomnijmy je sobie.

Zacznijmy od największych zmian. Przede wszystkim Google postanowiło nałożyć automatyczne limity aktywności aplikacji w tle. Wszystko w celu zmniejszenia zużycia energii, co przekłada się na dłuższe działanie urządzenia na jednym ładowaniu akumulatora. Drugą, kluczową zmianą jest projekt Treble, którą szerzej opisał Wam Michał. W skrócie sprowadza się on do przyspieszenia procesu aktualizacji poszczególnych modeli za sprawą oddzielenia odpowiednich części systemu w celu ich przystosowywania przez poszczególnych producentów. Oczywiście nie mogło zabraknąć wzmianki na temat poprawy optymalizacji, która ma być widoczna szczególnie w szybszym uruchamianiu samego systemu jak i poszczególnych aplikacji. W kwestii wygody pojawia się między innymi WiFi Aware pozwalające wymieniać dane pomiędzy urządzeniami bez konieczności podłączenia ich do… WiFi. Jest to swego rodzaju konkurencja dla Bluetootha. Nie można również zapomnieć o ułatwieniu wprowadzania haseł za sprawą centralnego menedżera.

To oczywiście nie wszystko, ale warto jeszcze wymienić:

  • oficjalne wsparcie dla wyświetlaczy z technologią HDR;
  • lepsze wsparcie łączności Bluetooth – głównie w związku z jakością audio;
  • lepsze wybieranie tekstu za sprawą maszynowego uczenia;
  • nowe, okrągłe emoji;
  • adaptacyjne ikony pod względem kształtu;
  • kanały powiadomień dla każdej aplikacji;
  • lepsze wyszukiwanie widżetów – z poziomu ikony aplikacji;
  • Picture-in-picture;
  • animowane ikony;
  • możliwość zablokowania aplikacji nad innymi;
  • przy ikonach aplikacji pojawią się powiadomienia w postaci kropek;
  • nowa aplikacja kamery, umożliwiająca chociażby zbliżanie sceny podwójnym kliknięciem;
  • Google Play Protect.

Zmian jest oczywiście o wiele więcej, ale sprowadzają się już głównie do szczegółów, które jeszcze długo będziemy odkrywać. Co jednak dzisiaj Google przedstawiło? Androida 8.0 Oreo. Niewątpliwie to nazwa była największą zagadką, ale czy czujemy się zaskoczeni?

Niekoniecznie. Po raz kolejny mamy do czynienia ze swego rodzaju kampanią marketingową, która wiąże się z promocją znanej marki. Tym razem padło na Oreo, wcześniej na KitKata.

Co z aktualizacjami? Pixele jeszcze dzisiaj otrzymają nowy system, z nową nazwą, pozbawiony informacji o wydaniu testowym. Wkrótce nowe oprogramowanie trafi również na Nexusy: 6P, 5X oraz Player. Oczywiście też Google nie mogło pominąć Pixela C. Oczywiście nie wiemy, kiedy dokładnie ostatnie urządzenia otrzymają nowy system. Jednak to wszystkie nowości od Amerykanów. Sama konferencja sprowadziła się wyłącznie do odsłonienia Robocika-Oreo i została zakończona. Jest to niewątpliwie zawód, gdyż oczekiwaliśmy chociażby podsumowania zmian, ale widocznie gigant z Mountain View inaczej sobie wyobrażał tę „konferencję”. Za to można za jedno pochwalić Google – brak ekskluzywnych rozwiązań dla Pixeli. Przynajmniej na ten moment, gdyż pewnie te zostaną wprowadzone razem z Androidem 8.x Oreo, gdy ujrzymy nową generację wspomnianych urządzeń.

Chcąc ręcznie zaktualizować jedno z powyżej wymienionych urządzeń, zajrzyjcie na następującą stronę: Klik!

Oficjalna strona Androida 8.0 Oreo: Klik!

Motyw