Gorilla Glass to swego rodzaju standard w dzisiejszych urządzeniach mobilnych. Niezależnie od producenta, przeznaczenia czy też klasy smartfona to właśnie wspomniane szkło zapewne chroni frontową powierzchnię. Nie jest to oczywiście pewnik, gdyż wciąż możemy spotkać się z tworzywem sztucznym kiepskiej jakości czy też autorskim rozwiązaniem Motoroli w postaci ShatterShield. Jednak w tym artykule chciałem się przede wszystkim skupić na propozycjach od firmy Corning.
Nowsza wersja artykułu:
Historia Gorilla Glass, czyli jak bardzo jest odporny Twój smartfon?
Swoją drogą ten amerykański producent liczy sobie już 166 lat i od samego początku swojego istnienia związany jest ze szkłem. Dzisiaj dołożymy do tego ceramikę czy też światłowody, ale nie da się ukryć, że Corning może się pochwalić naprawdę bogatą historią. Nas jednak interesuje Gorilla Glass, które swój początek może datować na 1960 rok. Wtedy też firma zaczęła interesować się specjalnym – pod względem chemicznym – przygotowywaniem szkła, które mogłoby pochwalić się zwiększoną odpornością. Była to część akcji „Project Muscle”, która niekoniecznie była powiązana z telefonami komórkowymi. To zmieniło się w 2005 roku, gdy firma eksperymentowała z materiałem odpowiednio cienkim dla urządzeń elektronicznych. Wtedy też tym szkłem zainteresowało się Apple, które potrzebowało szkła o minimalnej grubości, ale też odpowiednio wytrzymałe i odporne na zarysowania.
Gorilla Glass (1)
W tym momencie powstało właśnie Gorilla Glass, które swoją premierę miało razem z pierwszym iPhonem w 2007 roku. Charakteryzowało się przede wszystkim swoją grubością wynoszącą 1,5 mm. Pierwsze prototypy mierzyły 4 mm. Dodatkowo pojawiła się powłoka oleofobowa zmniejszająca widoczność odcisków palców i różnych smug. Ostatecznie ta odsłona Gorilla Glass trafiła do ponad 250 urządzeń.
Gorilla Glass 2
Druga odsłona specjalnego szkła od firmy Corning została przedstawiona w 2012 roku, więc musieliśmy naprawdę długo czekać. Firma na targach CES, chwaląc się, że ponad miliard urządzeń korzysta z Gorilla Glass, przedstawiła następcę, który był przede wszystkim cieńszy o 20% i w warunkach laboratoryjnych mógł wytrzymać nacisk 50 kg bez pęknięcia. W tym wypadku należy wyróżnić takie urządzenia jak Nexusa 4 czy też Samsunga Galaxy S3.
Gorilla Glass 3
Tym razem Corning nie kazał długo czekać na ulepszenia, gdyż już na kolejnych targach CES, w 2013 roku, ujrzeliśmy nową wizję na odporne szkło. Przede wszystkim skupiono się na zarysowaniach, na które Gorilla Glass 3 jest odporne trzykrotnie bardziej w stosunku do poprzednika. Również pojawiła się wzmianka o większej elastyczności, ale ogólną odporność mogli sprawdzić użytkownicy Samsunga Galaxy S4 czy też Motoroli Moto G i Moto X.
Gorilla Glass 4
Kolejny rok, kolejna premiera. Kolejny raz zmniejszono grubość i poprawiono odporność na uszkodzenia – dwukrotnie w stosunku do poprzednika. Firma podała ciekawą statystykę – uszkodzenia wyświetlaczy telefonów związane są w 70% z upadkami i właśnie z tym przypadkiem Corning chciał walczyć proponując Gorilla Glass 4. Oczywiście w porównaniu do ShaterShield od Motoroli „GG” wypadło blado. Zaskakująco, niewielu producentów postanowiło wykorzystać ten rodzaj szkła, ale wymienić można chociażby Samsunga Galaxy Note5 Galaxy A3 (2016) lub Asusa Zenfone 2 Laser.
Gorilla Glass 5
Najnowsza odsłona specjalnego szkła dla smartfonów, ale nie ostatnia ogólnie. Znowu pojawiły się wzmianki o odporności na upadki. Corning zagwarantował, że ich technologia jest w stanie przetrwać upadki z wysokości nawet 1,6 metra oraz z 80% prawdopodobieństwem na naprawdę twarde powierzchnie z 1 metra. Z racji swojej premiery w 2016 roku, pierwszym smartfonem, który wykorzystał Gorilla Glass 5 był Galaxy Note7.
Gorilla Glass SR+
Szkło zaprezentowane w tym samym roku, co Gorilla Glass 5, ale z innym przeznaczeniem. Tym razem firma pomyślała głównie o zegarkach. SR+ ma być alternatywą dla szafirowych rozwiązań. Jest to produkt, który oferuje tę samą co Gorilla Glass 4 odporność na uderzenia i upadki, ale przy odporności na zarysowania zbliżonej do szkła szafirowego. Tę propozycję Corninga znajdziemy w smartwatchu z zeszłego roku od Samsunga, czyli Gear S3.
To póki co wszystkie odsłony Gorilla Glass. Na koniec można przypomnieć ciekawe rozwiązanie LG, które postanowiło chronić wyświetlacz piątą generacją tego szkła, tył trzecią, a aparaty czwartą. Zapewne też zauważyliście, że nie wspomniałem o żadnym smartfonie Sony, gdyż Japończycy woleli do niedawna korzystać z własnych rozwiązań. Jednak w Xperii XZ Premium już znajdziemy Gorilla Glass 5.