Lenovo i Motorola wyraźnie nie chcą czekać na targi IFA w Berlinie. Podobnie zresztą jak Samsung, który woli organizować osobne konferencje. W przypadku chińskiej firmy, do której należy amerykańska marka, widać to jeszcze bardziej. W końcu niedawno ujrzeliśmy Moto Z2 Force, która nareszcie będzie dostępna na całym świecie, a nie na wyłączność jednego z amerykańskich operatorów. Dzisiaj również portfolio Moto zostało poszerzone o kolejne modele, które już dawno pojawiły się w wielu plotkach. Jednak tym razem poznaliśmy je zdecydowanie dokładniej i tym samym przywitajmy Moto G5S i Moto G5S Plus.
Firma swoje najnowsze modele określa większymi odpowiednikami dla standardowych propozycji z serii Moto G i zapewne litera „S” będzie właśnie takim oznaczeniem dla Moto. Jednak przede wszystkim są to smartfony zamknięte w obudowie typu unibody i wykonane z aluminium. Nie znajdziemy tym razem tworzyw sztucznych. To główne cechy wspólne, gdyż pozostała specyfikacja już się różni.
Zacznijmy od bazowego urządzenia, czyli Moto G5S – oto jego specyfikacja:
- 5,2-calowy wyświetlacz FullHD;
- układ Snapdragon 430;
- 3 GB RAM;
- 32 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD);
- aparaty:
- przód: 5 MPx;
- tył: 16 MPx;
- akumulator o pojemności 3000 mAh;
- Android 7.1.1 Nougat.
W stosunku do Moto G5 urósł wyświetlacz, akumulator oraz zwiększono pamięci. Również główny aparat został ulepszony.
Jak to wygląda w przypadku Moto G5S Plus? Dane techniczne prezentują się następująco:
- 5,5-calowy wyświetlacz FullHD;
- układ Snapdragon 625;
- 3/4 GB RAM;
- 32/64 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD);
- aparaty:
- przód: 8 MPx;
- tył: 2x 13 MPx;
- akumulator o pojemności 3000 mAh;
- Android 7.1.1 Nougat.
Tym razem różnice sprowadzają się przede wszystkim do aparatów. Główny, podwójny będzie wyróżniał się takimi funkcjami jak rozmazywanie tła, czyli oczywiście trybem bokeh. Oprócz tego ponownie urósł wyświetlacz. Szkoda, że i w tym wypadu nie zwiększyła się pojemność akumulatora.
Podsumowując, Moto G5S i Moto G5S Plus w stosunku do — odpowiednio — Moto G5 i Moto G5 Plus są lepiej wykonane, wyposażone w większe wyświetlacze oraz mogą pochwalić się nieco lepszą specyfikacją. Oczywiście wszelkie ulepszenia muszą również mieć swoje odwzorowanie w cenie. Jednak wciąż te wydają się atrakcyjne. Tym sposobem Moto G5S została wyceniona na 249 euro (ok. 1050 złotych), a odmiana z Plusem na 299 euro (ok. 1300 złotych za bazowy model 3/32 GB). W sprzedaży dzisiejsze nowości od Motoroli mają pojawić się jeszcze w tym miesiącu w Europie i jesienią w Stanach Zjednoczonych. Tradycyjnie należy liczyć się z tym, że w Polsce ceny mogą być wyższe niż wyżej podane ze względu na podatki.
Czy te nowości są atrakcyjne? Niewątpliwie, ale pamiętajmy, że to nie koniec planów firmy. W końcu wciąż czekamy na nową odsłonę rodziny Moto X, która również od dłuższego czasu przewija się w plotkach i niewątpliwie będą to topowe modele producenta.
Źródło: Phone Arena