Tak będzie wyglądał Galaxy Note8. Co o nim wiemy?

3 minuty czytania
Komentarze

Krytycy patrzą na Note’a 8 po aferze z poprzednim modelem

Katastrofa związana z Notem 7 w roli głównej początkowo nadszarpnęła wizerunek Samsunga. Firma znalazła się pod ostrzałem krytyki ze względu na wadliwe flagowce i proces ich wycofywania. Od tego czasu Koreańczycy postawili na mniej pojemne, ale bezpieczne baterie. Widać to w Galaxy S8 i S8+, których ogniwa w ogóle się nie zapalają. Mimo tak potężnej afery, klienci nadal ufają firmie, sądząc po sprzedaży tegorocznych flagowców, która według spółki jest rekordowa. To jednak oczywiście nie koniec jeżeli chodzi o premierę najlepszych urządzeń producenta na ten rok. Każdy fan Samsunga wie, że prawdopodobnie już 23 sierpnia ujawniony zostanie Galaxy Note8, którego rendery prasowe udostępnił nam @evleaks.

Smartfon ma sporo do udowodnienia sceptykom, którzy wciąż sądzą, że to właśnie linia Note powinna „odkupić swoje winy”. Czy tak się stanie? Całkiem możliwe, że tak, ponieważ flagowiec będzie na pewno najlepszym urządzeniem w historii firmy. Wyposażony zostanie on w 6,3-calowy ekran Infinity Display o proporcjach 2:1 (18:5:9). Jego wymiary będą zatem jeszcze większe, niż w przypadku Galaxy S8+. Można zastanowić się, czy Samsung nie przekracza w tym momencie pewnej granicy ergonomii. Czy z takiego urządzenia będzie się na pewno dobrze korzystało jedną ręką?

Co widać na renderach?

Ponadto na materiałach, które dzisiaj wyciekły można zauważyć pewien szczegół. Wyświetlacz nie jest tak bardzo zaokrąglony w rogach, jak w przypadku Galaxy S8 i S8+. Jeżeli chodzi o Note’a 8 jest to zaokrąglenie minimalne. Na renderach widzimy także urządzenia w dwóch wersjach kolorystycznych: złotej i czarnej. Ponadto w tym samych barwach przedstawiony zostały S-Pen – najbardziej charakterystyczna część smartfonu, która ma odróżniać go od linii S. Dodatkowo obrazki potwierdzają obecność podwójnego aparatu 12 MPx w urządzeniu. Ten z kolei będzie miał nowe funkcje, o których pisał Michał wczoraj. Niestety niefortunne umiejscowienie skanera linii papilarnych również zostało uwiecznione na renderach. Ponadto widzimy na nich także przycisk uruchamiający asystenta Bixby, który w Polsce jest średnio użyteczny.

Co jeszcze wiemy?

Z pozostałych nowinek na temat Galaxy Note8 warto przypomnieć, że w smartfonie zobaczymy prawdopodobnie procesor Exynos 8895 lub Snapdragon 835 (w zależności od rynku), 6 GB RAM, 64/ 128 GB pamięci wewnętrznej, baterię o pojemności 3300 mAh. Widać, że w tym ostatnim aspekcie Samsung znów woli zachować ostrożność. Przypomnę, że to właśnie za mała wielkość ogniwa o pojemności 3500 mAh stała za problemem zapalających się baterii.

Na koniec warto jeszcze raz wspomnieć, że Note8 zostanie pokazany 23 sierpnia i być może jeszcze w obecnym miesiącu trafi do sprzedaży na niektórych rynkach. Jego cena może przysporzyć potencjalnych klientów o zawrót głowy, bowiem będzie wynosiła około $1100.

Od siebie dodam, że wnioskując po renderach i specyfikacji, Note8 będzie zapewne świetnym smartfonem, ale jego lepsza specyfikacja lub funkcje niewiele będą się różniły od tych znanych z Galaxy S8 i S8+. Ponadto nie jestem fanem rysika, który zabiera miejsce na bardziej pojemną baterię. 3300 vs 3500 mAh w mniejszym S8+ to jednak różnica.

źródło: evleaks

Motyw