Nokia 8 stała się teraz najbardziej wyczekiwanym smartfonem, który ma wyjść spod skrzydeł HMD Global Oy. Flagowy model stawi czoło silnej konkurencji, która już teraz uśmiecha się do klientów z półek sklepowych. Czy będzie to sukces liczony w milionach, czy tylko próba wbicia się w segment premium na rynku? O tym przekonamy się już wkrótce. Tymczasem teraz możemy się przyjrzeć pewnej, ciekawej pomyłce.
Oficjalna strona Nokii
Pomyłki zdarzają się każdemu. Umówmy się jednak, że nie każda pomyłka jest przypadkiem. Zwłaszcza jeśli do prezentacji urządzenia pozostały dwa tygodnie, a naszym celem jest zainteresowanie sobą całego świata. Na oficjalnej, chińskiej stronie Nokii pojawiła się grafika prezentująca nadchodzący model. Niestety, długo tam nie zabawiła i szybko została zdjęta. Na szczęście nic w Internecie nie ginie, dzięki czemu możemy się spokojnie przyjrzeć tej „promocji przez wpadkę”.
Co widzimy? Jasny i czytelny napis „Nokia 8” na tle trzymających się rąk mających zapewne odzwierciedlać nieśmiertelne hasło „Nokia. Connecting People” oraz głównego bohatera dzisiejszego wpisu, czyli sam smartfon.
Zgadza się z renderami
Ostatnio do Sieci wyciekło parę renderów ukazujących Nokię 8 w różnych kolorach. Jeden z nich mogliście już zobaczyć. To właśnie niebieska wersja kolorystyczna została wykorzystana na powyższej grafice.
Jeśli ten kolor nie przemawia do Waszych gustów, możecie również zerknąć na odsłonę „steel”, która cechuje się bardziej surowym charakterem.
Na półki sklepowe trafi oczywiście więcej wariantów. Mówi się, że Nokia 8 pojawi się w następujących odmianach: niebieskiej, „steel” (srebrnej, stalowej), złoto-miedzianej oraz złoto-niebieskiej.
W rękach najprawdopodobniej będziemy zatem trzymać prostokątną bryłę o delikatnie zaokrąglonych rogach i krawędziach. Front urządzenia stanowić będzie 5,3-calowy ekran QHD, pod którym znajdzie się przycisk – najprawdopodobniej – fizyczny zintegrowany ze skanerem linii papilarnych oraz dwa dotykowe klawisze funkcyjne po bokach. Z tyłu zaś producent postawił na pionową prezentację. Logo Nokia w centralnej części umieszczono na jednej linii z podwójnym aparatem znajdującym się w górnej części urządzenia. Z prawej strony obudowy widzimy natomiast przyciski blokady oraz regulacji głośności.
Czekamy na moc, którą pokaże ZEISS
Oficjalna prezentacja ma nastąpić dopiero 31 lipca. Nokia 8 wyposażona została w najświeższe podzespoły. Tym samym jest w stanie konkurować z tegorocznymi flagowcami. Atutem smartfonu od HMD może być optyka od firmy ZEISS, którą udało się w końcu ekskluzywnie połączyć z marką. Dwie, 13-megapikselowe matryce mogą pomóc Nokii 8 wstrzelić się w czołówkę fotosmartfonów.
Pozostałe parametry to oczywiście Snapdragon 835, 4/6 GB RAM i Android 7.1.1 Nougat na pokładzie. Przewidywana cena wynosi mniej niż 600 euro. W Polsce możemy się jednak spodziewać, że będzie to nieco więcej po odpowiednim przeliczeniu walut i uwzględnieniu podatków. Nie trzeba daleko szukać i jako przykład można podać odświeżoną Nokię 3310, która na naszym rynku jest kilkadziesiąt złotych droższa w stosunku do naszych sąsiadów. Mówimy tutaj o kwocie wyjściowej rzędu 59 euro, niemal dziesięciokrotnie mniejszej niż za Nokię 8.
źródło: Phone Arena