LG G6 jest najważniejszą premierą tegorocznych targów Mobile World Congress. Być może nie najgłośniejszą na świecie, gdyż ten zaszczyt otrzymała Nokia 3310, chociaż na naszym portalu dyskusja była bardziej zacięta odnośnie koreańskiego produktu. Mimo wszystko to właśnie LG pokazało pierwszy telefon w tym roku z wyświetlaczem o proporcjach 18:9. Jest to też smartfon w głównej mierze wykonany ze szkła, które do tego producenta rzadko było przypisywane.
Co ciekawe, Koreańczycy postanowili zastosować trzy rodzaje tego materiału, ale wszystkie od Corninga. Tym sposobem na tyle znajdziemy Gorilla Glass 5, aparaty chroni Gorilla Glass 4, a na froncie znalazło się miejsce dla Gorilla Glass 3 ze względu na grubość warstwy. Cóż, jest to ewidentnie niespotykane rozwiązanie, ale już dzisiaj możemy dowiedzieć się jak rysuje się tylna powierzchnia G6, która – jak to zaznaczył Bartek w swoich pierwszych wrażeniach – w dotyku przypomina plastik. Obecnie tego smartfona mają nieliczni. Mimo to jedna osoba już postanowiła sprawdzić jak wypadnie Gorilla Glass 5 po zetknięciu z nożem. Oto rezultaty:
LG G6 zdaje się nic sobie nie robić z tego, że jest traktowane ostrzem, gdyż nie pojawiają się żadne rysy. Mimo wszystko widać wyraźnie odciski palców i wszelkie smugi. Ewidentnie może się nie spodobać dotychczasowym użytkownikom flagowych smartfonów tej firmy.
Prawdziwy test wytrzymałości LG G6 przed nami
Jednak na dokładne sprawdzenie możliwości smartfonu na upadki, zarysowania i ogień musimy poczekać. Zapewne do momentu, aż JerryRigEverything dostanie lub kupi swój egzemplarz. Wtedy nie będziemy mieć wątpliwości, co do wytrzymałości poszczególnych elementów. Pamiętajmy, że LG bardzo podkreślało dopracowanie tego smartfonu pod każdym względem, o czym mają świadczyć chociażby certyfikat IP68 i opinie najróżniejszych ekspertów. Koreańczycy zaznaczają, że zarówno zaokrąglone rogi obudowy jak i wyświetlacza mają za zadanie właśnie zwiększyć odporność na upadki. Podobnie wygląda sytuacja z metalowym korpusem urządzenia, który ma być wytrzymalszy. Z kolei jeśli chodzi o wnętrzności to G6 ma charakteryzować się niższym wydzielaniem temperatur za sprawą tzw. heatpip’ów. Nie można również zapomnieć o ulepszonym akumulatorze – wzmianki na jego temat ewidentnie nie mogło zabraknąć.
Szybkie wyjaśnienie – dlaczego Sony Xperia XZ Premium korzysta ze Snapdragona 835, a LG G6 nie?
Zauważyłem, że to pytanie pojawiało się bardzo często po konferencji Sony. W ramach niedomówień i rozwiania wszelkich wątpliwości chciałbym tę sytuację wyjaśnić. Jak zapewne doskonale wiecie to Samsung zablokował na swój sposób dostawy Snapdragona 835 i to Galaxy S8 jako pierwszy smartfon pojawi się z tym układem na rynku. LG nie chciało czekać i dlatego G6 pojawi się w marcu w sprzedaży na wybranych rynkach. Z kolei zainteresowani zakupem Xperii XZ Premium muszą czekać przynajmniej do kwietnia.
źródło: Phone Arena